Rozdział 20

1.4K 85 6
                                    

przekleństwa*

Odwróciłam się w ich stronę z obrażoną miną. Namjoon i Yoongi oczekiwali mojego ruchu, ale mimo tego nie drgnęłam ani o centymetr. Nagle Suga złapał mnie za ramię i pociągnął za sobą.

- Co? - mruknęłam 

- Aish, śpisz dzisiaj u mnie - odpowiedział

Na korytarzu minęłam Jungkook'a szybko i obojętnie. Może i twarz miałam kamienną, ale w środku byłam roztrzęsiona i wściekła. Pchnęłam drzwi do pokoju Min'a i położyłam się na łóżku. Słyszałam jeszcze tylko jak Bangtani bardzo zdziwieni tą całą sytuacją rozmawiają w salonie. Ja natomiast dostałam wiadomość od Lumy.

Od Luma <3: Za tydzień będę w Korei.

Od Rozaliee <3: Kurwa, nie czas teraz na żarty Luma. Nie jestem w humorze.

Od Luma <3: Nie żartuje. Bilety są już zarezerwowane.

Od Rozaliee <3: W takim razie czekam.

Odłożyłam telefon na szafkę i poszłam wykonać moją wieczorną rutynę. Chciałam się przebrać, ale tak jakby nie miałam w co. Wyszłam więc w poszukiwaniu jakichkolwiek ubrań. Powoli drzwi do pokoju się otworzyły, przez co ja ponownie schowałam się we wnęce w łazience ( omg jakie rymy, już przebywam z Sugą to na mózg mi pada). Dojrzałam twarz Kook'a, który kładł właśnie jakieś ciuchy na meblach.

- Masz tu ubrania, do spania (jezus noo XD) - krzyknął nie wiedząc gdzie jestem

Po tym jak oznajmił mi informację o ubraniach, wyszedł, a ja zwinnie je sięgnęłam.


Heyuu!
Powiem wam, czuję się do dupy. Samopoczucie -100. Ciągłe wymioty i latanie do łazienki. Ból brzucha towarzyszy mi praktycznie każdego wieczoru. Nie polecam nikomu. Ale przynajmniej teraz 3 dni wolnego. Yay. ~Zostaw po sobie ślad~

Do następnych!
Bayuu!♥ ~JungManieXx

Please, forgive me | Jungkook 전정국Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz