W Polsce jestem już tydzień, a więc pozostało już tylko 7 dni. Przez przebyty tu czas starałam odwiedzić się miejsca, w których często bywałam jako dziecko. Dzisiaj ojciec ma jakąś ważną kolację biznesową, a jego szef zaprosił na nią także mnie. Od samego rana bardzo się tym stresuję, mimo że tata próbuje mnie uspokoić. "Przecież to tylko kolacja" - powtarza.
Zastanawiał mnie też brak kontaktu z Jungkook'iem. Czy jak wyjechałam to po prostu się nie przejmuje? Skoro tak, to nie powinien mnie wtedy całować.- Aish... Czemu przestało mu zależeć? - szepnęłam smutna
Kolacja była na 18, a aktualnie jest 14. Postanowiłam zacząć się szykować, ponieważ nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć, prawda?
Skierowałam się w stronę łazienki, weszłam pod prysznic i poczułam przyjemne uczucie, jakie dawała mi ciepła woda. Dokładnie umyłam każdy skrawek ciała oraz moje długie brązowe włosy. Po zakończeniu prysznica oplotłam się ręcznikiem i poszłam do pokoju po świeżą bieliznę. Ponownie weszłam do łazienki, aby wysuszyć mokre włosy i uczesać je w skromną fryzurę. Wybrałam dobierany warkocz opadający na resztę rozpuszczonych włosów.
Wykonałam trochę mocniejszy makijaż, ale nadal stonowany. Podkreśliłam oko eyelinerem, a usta pomalowałam ciemną matową pomadką. Zadowolona z efektu wyszłam z łazienki. Po drodze zauważyłam szykującego się tatę. Mimo, że jest dosyć młody to garnitur dodaje mu trochę lat. Weszłam do pokoju i zaczęłam wybierać ubrania. Wtedy przypomniało mi się o kreacji, którą dostałam w prezencie na pokazie mody. Ta śliczna miętowa sukienka podkreślała moją talię i długie nogi. Jako dopełnienie wybrałam białe klasyczne szpilki i kopertówkę w takim samym kolorze. Gotowa spojrzałam na godzinę, 17.20.
Postanowiłam przed wyjściem, że zrobię zdjęcie w lustrze i wstawię na mojego instagrama. Dawno nie udzielałam się na mediach społecznościowych, a kiedyś było to moim ulubionym zajęciem. Dodałam opis i upubliczniłam fotografię. Po tym poszłam zobaczyć jak radzi sobie tata.- Córeczko, jak ślicznie wyglądasz! - powiedział zachwycony
- Ty też wyglądasz niczego sobie - podeszłam i poprawiłam mu krawat
Ojciec zaprowadził mnie do samochodu i razem pojechaliśmy do restauracji. Gdy zobaczyłam przed sobą budynek wiedziałam, że do najtańszych nie należy. Rodziciel zaprowadził mnie do stolika przy którym siedział starszy mężczyzna i kobieta wraz z synem.
- Witam, jestem Cheng Rozalie - przedstawiłam się
- To ty jesteś córką pana Alex'a? - zapytał młody chłopak, na oko był w moim wieku
- Tak, to ja - uśmiechnęłam się delikatnie
Po chwili przyszedł mój rodzic, który kazał mi usiąść pomiędzy nim, a chłopakiem.
- Ja jestem Nathan, pochodzę z Nowego Yorku, ale od małego mieszkam w Polsce
- Miło mi Cię poznać, ja mieszkam w Seulu - odpowiedziałam
- Mhm, Korea Południowa? - spojrzał na mnie - ciekawe.
Postanowiłam, że już nic nie odpowiem. Dyskretnie spojrzałam na telefon, aby zobaczyć powiadomienia. Zaraz po tym poczułam rękę na moim ramieniu. Zaskoczona odwróciłam się, aby zobaczyć do kogo ona należy.
- Nie ładnie korzystać z telefonu podczas posiłku - szepnął Nathan do mojego ucha - a tak poza tym, ślicznie wyglądasz
Na ten gest przeszedł mnie dreszcz. Młodzieniec widząc moją reakcję dodał:
- Masz chłopaka?
- N... Tak, mam - skłamałam myśląc o Jungkook'u.
Tak, oficjalnie się przyznaję, że przez mój pobyt w Polsce zrozumiałam, że on jest osobą którą szczerze kocham. Mimo tego nie powiem mu o tym. Nie chcę, aby nasza przyjaźń się skończyła, w końcu i tak już dużo przeszliśmy.
- Ciekawe kto to? - udał, że się zastanawia - Może ja?
Po chwili Nathan przyciągnął mnie do siebie i złożył delikatny pocałunek na moim policzku.
Cóż za niespodzianka xD
Od razu informuję, że w weekend pojawi się jeszcze jeden rozdział. Ostatnio nachodzi mnie chwilowa wena, a później opuszcza, więc korzystam z okazji, że zdołałam coś napisać. Co do Nathan'a mam pewne plany, hehe. Mam nadzieję, że pomimo, że rozdział jest krótki to wam się spodobał. A tak btw moja polonistka zapisała mnie na warsztaty z "pisania". Będziemy uczyć się jak tworzyć zdania w takim stylu bardziej... poetyckim? Mniejsza, na pewno przyda mi się to do dalszej pracy na wattpadzie, bo nadal się rozwijam i bardzo lubię pisać przeróżne wypracowania, nawet na lekcje j. polskiego. Tym czasem...Do kolejnych!
Bayuu! ♥ ~JungManieXx
CZYTASZ
Please, forgive me | Jungkook 전정국
Fanfiction„Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim...