Po jedenastej pielęgniarki zabrały mnie na badania. Na szczęście poza kilkoma oparzeniami, zadrapaniami i siniakami nie jest mi nic poważnego. Podobno w nocy miałam jakiś krwotok, ale szybko go zatamowali. W skrócie, jutro będę miała ostatnie badania kontrolne i mnie wypiszą. Krótko po dwunastej lekarz usunął welfon i zalecił kroplówkę z witaminami. Dzięki temu, mogłam swobodnie poruszać się po sali i szpitalu. Zdecydowałam się, aby pójść do sali Jungkook'a, ale dopiero po obiedzie. Bałam się ponownie zobaczyć go w tym stanie. Zwłaszcze kiedy jest moim... chłopakiem? No właśnie, tego w zasadzie nie wiem. Nie ogłosiliśmy się oficjalnie parą.
- Jak się czujesz? - zapytała Luma, która przysiadła na krześle obok mojego łóżka
- Dobrze, jutro mnie wypisują. Bardzo mi przykro, że tak musiałyśmy spędzić ten tydzień. To miał być dla Ciebie przyjemny wyjazd - zasmuciłam się
- Pomimo tego co się stało, to nadal wyjazd jest przyjemny - uśmiechnęła się - zobaczysz, niedługo znowu przylecę, a ty pod natłokiem szkoły zapomnisz co się działo
- Mam taką nadzieję - westchnęłam - zaraz, jaka szkoła?
- W poniedziałek kończy się wolne - roześmiała się Luma
- Cholera! Zapomniałam. Dobrze, że niedługo grudzień i święta...
- Idę się jeszcze spakować, przyjadę wieczorem. Jutro spędzimy razem cały dzień przed moim odlotem, co ty na to? - spytała radośnie
- Z tobą zawsze - przytuliłam ją i pożegnałam się z przyjaciółką
Kiedy zostałam sama w pomieszczeniu złapałam za telefon i przejrzałam internet. Na szczęście media nic nie wiedziały o ponownej wizycie maknae BTS w szpitalu. Lepiej żeby tak pozostało.
Odłożyłam urządzenie na szafkę i rozprostowałam kości. Jestem załamana faktem, że ostatnie dni wolnego muszę przesiedzieć w czterech ścianach. Kiedy pomyślę o powrocie do rzeczywistości... Na samą myśl ciarki przechodzą mnie po plecach.- Hej Rozalie - pomachał mi przed oczami Suga - chcesz coś zjeść?
- Cześć Yoongi - uśmiechnęłam się - w zasadzie jestem trochę głodna, więc może zjemy razem?
- Możesz wychodzić z sali? - zapytał podejrzliwie
- Lekarz zdjął mi to gówno - pokazałam na swoją dłoń - i tak, wyraził zgodę na poruszanie się po szpitalu
- W takim razie, chodźmy - złapał mnie za rękę i wyszedł z sali
Idol zaprowadził mnie do szpitalnej restauracji, na dolnym piętrze. Zajęliśmy miejsca przy oknie i zabraliśmy się za czytanie karty dań. Ja zdecydowałam się na lekką sałatkę, natomiast raper zamówił kimchi.
- Widzieliście się z nim? - zaczęłam
- Z młodym? - kiwnęłam głową na tak - byliśmy u niego, ale był zmęczony i poszedł spać - wzruszył ramionami
- Nic mu nie jest? - zmartwiłam się
- Guk to twardy facet - zaśmiał się - a w łóżku jeszcze twardszy
- Yoongi! - kopnęłam go lekko pod stołem czerwieniąc się
- Dobrze, dobrze, już nic nie mówię
Po kilku minutach odebraliśmy zamówienie i zaczęliśmy jeść. Posiłek w dobrym towarzystwie sprawił, że zapomniałam o kłopotach i trapiących mnie myślach. Czuję się po prostu akceptowana przez otoczenie. Czuję, że nie jestem samotna. Czuję, że jestem dla kogoś ważna.
- O czym myślisz? - spytał wybudzając mnie z transu
- O moim życiu, o tym, że jestem akceptowana - uśmiechnęłam się szczerze - często o tym myślę.
- Więc nic w tym dziwnego - odwzajemnił uśmiech - ja też często myślę jak zespół zmienił moje życie
- Chciałabym żeby tak było zawsze, dobrze i bez problemów, z wami, z rodziną... - rozmarzyłam się
- A co za problem wyjść za Jungkook'a? - wybuchł śmiechem
- Nawet nie wiem czy nasz związek jest nim faktycznie, a ty mi mówisz już o ślubie - Suga prawie zadławił się kawałkiem mięsa - Co?
- Wy jesteście razem?! - krzyknął, po czym zasłoniłam mu usta, kiedy ludzie z restauracji dziwnie się na nas spojrzeli
- Chyba - wróciłam do spożywania posiłku
- Więc możesz sobie wziąć to do siebie - zerknęłam na niego pytająco - to o łóżku - puścił mi oczko
- Yoongi! - zaśmiałam się
Hejj!
A tak jakoś wena mnie złapała. Jak szkoła? Ja nie mogę się ogarnąć. Wróciłam na treningi, więc wieczorem padam na twarz.
Osoby ze snapa wiedzą, że wczoraj przyszło do mnie Answer. Cudowne.
Miło mi, gdybyście zostawili komentarz ^^
~Zostaw po sobie ślad~Do następnych!
Bayuu!♥~JungManieXx
CZYTASZ
Please, forgive me | Jungkook 전정국
Fanfiction„Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim...