Zayn: Musisz kogoś poznać
Niall: Tak?
Zayn:
Zayn: To Sparky
Niall: Ale słodziak 😍
Niall: Czyli jednak, podjąłes to ryzyko
Zayn: Zostałem postawiony przed faktem
Zayn: Nie tylko tu wpadłeś na taki pomysł
Niall: Możesz jaśniej?
Zayn: Uh, Harry przyszedł z nim i nie chciał ruszyć się spod drzwi
Niall: Już go lubię, bardzo dobrze zrobił.
Zayn: Na szczęście był sam
Niall: Zobaczysz, z czasem będzie lepiej, już robisz małe postępy.
Zayn: Wziął też pudła
Niall: Nie wiem co napisać, to naprawdę bardzo dobrze.
Zayn: Zrobiło się tu okropnie pusto
Niall: Zapełnij to czymś, czym kolwiek... Może miałeś jakieś pasje, marzenia kiedyś, które możesz spełnić?
Zayn: Nie wiem? Uwielbiam sztukę i muzykę, ale nie miałem nigdy na to wystarczająco czasu
Niall: A teraz masz, więc próbuj! Działaj!
Zayn: Próbowałem ostatnio, jedyne co z tego wyszło to ściana pobazgrana czarnym sprayem
Niall: Próbuj dalej, to twoje cztery ściany.
Zayn: A co z tobą Niall? Twoja praca jest dość specyficzna?
Niall: To tylko dodatek, mój prawdziwy zawód to pomoc wszystkim skrzywdzonym omegą
Zayn: Jesteś omegą?
Niall: Jestem
Zayn: Cholera Spark zmoczył się na dywan...
Niall: To trzeba to szybko wyczyścić i wyjść z nim, by pokazać, że to tam powinien robić
Zayn: W takim razie uciekam
Niall: Powodzenia Zayn 😂
Zayn: Ehhh, przyda się
🔵🔵🔵
Kola 💚💛💚💛
CZYTASZ
I wanna be your medicine || Ziall
Fanfiction- Zayn, wiesz że w ciebie wierzę, prawda? Możesz mnie wpuścić? - mowil delikatnie i spokojnie. - Powinieneś być na mnie wściekły. - rzucił nie ruszając się. - Tamto było kilka lat temu, powinieniem sam wiedzieć jak się skończą te obietnice - pokręci...