Obudziłam się sama w łóżku Harrego.
Przeklinałam, że to łóżko jest nawygodniejsze na całym świecie.
Przewróciłam się na łóżku i zobaczyłam, że jest 7:30, odrobinkę późno. Wyszłam z sypialni i skierowałam się na dół do kuchni. Zobaczyłam znajome twarze.
-Dzień dobry- krzyknęli wszyscy. Uśmiechnęłam się.
-Dzień dobry.
Usiadłam na krześle, a Harry podał mi sok pomarańczowy.
-Dzięki Haz- uśmiechnęłam się podziwiając jego łóżkową fryzurę.
...
-Hej Eleanor?- spojrzała na mnie.
-Tak?- odpowiedziała.
-Czy mogłabyś pożyczyć mi trochę ubrań?- uśmiechnęła się i pociągnęła mnie za rękę na górę.
Podała mi swoją torbę.
-Bierz cokolwiek chcesz- uśmiechnęłam się. Wybrałam czarne, opinające jeansy, czarną beanie, białą koszulę Hipsta Please i czarne buty combat.
-Sexy!- zaśmiała się.
...
Po szkole zaczęłam iść do domu i ciągnęłam moją bluzę. Eleanor była mnie ode mnie w klatce piersiowej. Mój rozmiar biustu w przybliżeniu wynosił C. Ale to było dziwne, bo moje piersi dobrze...
Wyrzuciłam to z mojej myśli i dodałam rozmowę mającą miejsce w mojej głowie spowodowaną przez dźwięk stóp.
Mogłam usłyszeć kroki, odwróciłam się.
-Halo?- spytałam.
Brak odpowiedzi.
Zaczęłam iść szybciej, skręcając w aleję na skróty. Znowu kroki.
Odwróciłam się przylegając do ściany.
-Co taka piękna dziewczyna robi tutaj?- jego głos przesiąknięty był złością.
-Nic- wymamrotałam. Rzucił mnie na ziemię.
-Harry musi się dobrze z tobą bawić- syknął, a następnie wybuchnął śmiechem.
-Kim ty myślisz, że ja jestem?- zapytałam w obronie.
Kilku chłopaków wychodziło ze szkoły.
-Nowa zabawka Harrego oczywiście.
_____________________________________________________________________________
proszę o komentarz albo o tą piękną gwiazdkę :*
CZYTASZ
lust // h.s. (tłumaczenie) ✔
Fanfiction"Jestem ogniem, twoją benzyną. Nie jestem dobry dla ciebie, a ty nie jesteś dobra dla mnie."