Odc.40 'Ostatni dzień'

53 5 1
                                    

Był wieczór.Wszyscy znajdowali się w pokoju próbując jej to wszystko wytłumaczyć,razem z Samuelem i Vicky.

-Czyli wszystko zaczęło się od tego nauczyciela,tak?-zapytała Joy

-Tak.-potwierdziła Vicky

-A co tam jest na dole?-zapytała

-Podziemia,siedziba Akweardsu.-odparł Ivan,któy siedział obejmując Ciarę,która się o niego opierała.

-A ten Akwerds to co to?Bo nie powiedzieliście,a dużo razy słyszałam tę nazwę.

-Ci źli.-odparła Ciara

-Nie wiemy czym się zajmują.-odparła Vicky

-To znaczy wiemy,ale nic nie rozumiemy.-odparł Carlos

-Ale to jest bez sensu.-odparła Joy-Po co oni to wszystko robią i co oni od nas chcą?

-Na pewno chcą żebyśmy przestali grzebać.-odparła Ciara

-Więcej nie wiemy.-odparła Vicky-Joy,to jest ich strona.Weszliśmy tutaj na hacku,bo innej nie mają.

-Aaa znam tę firmę.-odparła co wywarło zdziwienie na wszystkich.

-Skąd?-zapytał Carlos podchodząc do dziewczyn

-Tu nie daleko internatu w tej miejscowości,jest takie coś z takim logo.

-Najbliższe miasto jest 80 km stąd.-odparł Ivan

-I mówisz za pewne o miejscu gdzie byłeś tam Ivan.-odparł Carlos-Z Ciarą.

-Możliwe.-odparła Joy-Widziałam je przelotnie,ale poznaję po znaczku.

-Ciara możesz na chwilkę?-zapytała Camilla wchodząc do ich pokoju,a Ciara kiwnęła głową i wyszła z nauczycieką na zewnątrz.-Ja chciałabym Tobie i Nathalie coś zaproponować.Teraz kiedy Michaela już nie ma i straciłyście prawnego poiekuna pomyślałam,że mogłabym zostać Waszym.Michael był badzo dobrym dla mnie pzyjacielem,ale jeśli nie chcesz to oczywiście to zrozumiem,tyle,że nie możecie być dłuższy czas bez opieki.

-Nie,może Pani nim zostać.-odpowiedziała Ciara

-Teraz w dokumentach figurujesz sama jako opiekun Nathalie,więc tylko Ty będziesz musiała podpisywać dokumenty.Jutro przyjedzie Twój prawnik.-odparła całkiem zadowolona i odeszła,a Ciaa wróciła do pokoju.

-Co chciała?-zapytał Ivan

-Jutro przyjeżdża tu mój prawnik.-odparła

-Czego on znowu chce?-zapytał Carlos

-Podpisac dokumenty związane ze zmianą opiekuna prawnego.-odaprła

-Czekajcie,a kto to?-zapytała Joy

-Mój prawnik.Jest fałszywy,podawał się za przyjaciela mojej rodziny,jest także prawnikiem Carlosa,ma biuro w Hiszpanii i Anglii.Nie wiem o co z nim chodzi,ale należy do Akwerdsu.-odparła Ciara

-Ahha.-odparła nic nierozumiejąc Joy.

-Kiedyś zrozumiesz.-odparł Carlos

-Albo i nie.-powiedział Ivan

Następnego dnia,po lekcji plastyki Ivan,Ciara,Vicky,Carlos,Samuel i Joy zostali w klasie razem z Clarą.

-Coś nie tak?-zapytała niepewnie Clara

-Co Pani wczoraj robiła w podziemiach?-zapytała Vicky

-Aa czyli to jest cała wasza paczka.-odparła-Jesteśmy z tych dobrych,jeśli Was to uspokoi.

El internado la Rosa negra PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz