El internado la Rosa negra PL

Odc.55 'Dziwne spotkanie'

  Po południu Carlos siedział w pokoju chłopaków próbując podłączyć kamerkę do laptopa Ivana,który gdzieś się zaszył.Pod nim,czyli w pokoju dziewczyn była Ciara z Joy,które ustawiały kamerkę,którą chłopak podał im przez okno.

-Jeśli dobrze widzisz Joy,to...zastukaj w podłogę.-odparła Ciara kierując kamerkę na Joy,które stała przy drzwiach.

 Chłopak odpuknął w podłogę,a dziewczyny poprzestwiały coś w pokoju i wyszły na kolację.

 Carlos tymczasem zastanawiał się o co chodziło IVanowi,kiedy mówił,że jego laptop jest popsuty.Chłopak nie grzebał mu w laptopie.Po prostu przy próbowaniu włączenia kamerki zaciekawił go jeden plik.Otworzył go.Zaczął czytać.To tak jakby Ivan pisał pamiętnik.Tylko trochę inny.Codziennie początek pisał taki sam.W końcu Carlos wszystko zrozumiał.Czemu ich tak traktuje.Czemu rozstał się ze Ciarą.do pokoju wszedł Ivan.

-Co ty robisz z moim laptopem?-zapytał podchodząc do neigo i go zabierając.

-Uważaj jest podłączony do kamerki.-odparł Carlos spokojnie.-Mówiłeś,że nie działa,ale jak widać udało się.

-No widzisz..powiedział Ivan licząc,że niczego Carlos nie widział.

-A terz tak na poważnie.-odparł wstając-Czemu nam nie powiedziałeś?

-O czym?

-Nie udawaj debila Ivan.-powiedział Carlos-Wiem wszystko.

-A właśnie,że nic nie wiesz.

-Czytałem.

-To co z tego?Nikomu o tym nie powiesz.

-Powiedzmy,że my o tym  nie musimy wiedzieć.Ale ona tak.

-Tymbardziej nie ona.-powiedział stając przed Carlosem.

-Właśnie,przede wszystkim ona.

-Nic jej nie powiesz.-odparł-Nikomu nic nie powiesz.

-Ja nie.Ty im o tym powiesz.-odparł-Musisz.

-Nie powiem tego zrozum.ty tymbardziej.

 Chłopacy się pokłucili.Carlos poddając się i potwierdzając,że niczego nie powie,dodał.

-Będziesz tego żałował.-i wyszedł.

 Ciara tymczasem szłą korytarzem.Znowu poczuła jakby ktoś przeczesywał jej pamięć.Przysiadła na ziemi skupiając się.Widziała swoje wspomnienia,przez moment jego.Po chwili to się skończyło.Poszłą do Leny,która kazała jej w takiej sytuacji przyjść.

-Ciara?-zapytała Lena,powoli rozumiejąc o co chodzi.-Widziałaś go?

-PRzez sekundę.Potem tylko moje wspomnienia.

-Źle.źle.źle.-odparła-Musisz się nauczyć go opanować.Sama wejść w jego umysł.

-Nie umiem.

-Wiem.Nie potrafię Cię tego nauczyć.Musisz sama.Może Ci się udać.Ale teraz nie mozesz nigdzie wychodzić.Iść poza teren internatu,nawet do strefy bezpieczeństwa.Do podziemi..

-Będę schodzić.

-Ze mną.-powiedziała-Dla bezpieczeństwa.A im nic nie mów.Tak będzie lepiej dla Ciebie.im mniej osób wie tym lepiej.

-Dobrze.-powiedziała dziewczyna i wyszła.

 Na korytarzu mijałą Carlosa,któy zastanawiał się czy jej powiedzieć to co przzeczytał,czy zostawić to Ivanowi,co by potrwało.

 Kolejny dzień rozpoczął się od pracy w podziemiach.Na dół zeszła Ciara z Samuelem,Leną i Javierem.Nad nimi była klasa,akurat z Carlosem,Vicky,Ivanem i Joy.Joy siedziałą zapatrzona w okno.