Odc.28 'Jest ryzyko, jest zabawa'

52 5 0
                                    

Ciara z Ivanem wrócili do internatu.Nikogo na korytarzu nie było.Było ciemno,ponieważ już dawno zakończyła się impreza.Nie wiedzieli gdzie są wszyscy.Uważali,że zeszli do podziemi,ponieważ nigdzie ich nie było.Siedli więc na schodac oczekując ich przybycia.

-Jak to właściwie jest jak widzisz duchy?-spytał

-Nie chcę o tym rozmawiać.-odparła

-Czemu?-spytał dociekliwie-Boisz się?-zaśmiał się

-Nie.-odpowiedziała-Nie chcę,to nie jest śmieszne.

-Ale trochę tak wygląda.-odparł ciszej.

-Dla Ciebie wszystko tak wygląda.-odpowiedziała-Całe Twoje życie to zabawa i ubaw.

-Ta jasne.-odparł

-Lubisz robić kawały i Cię to bawi.-odpowiedziała-Choćby ten z Michaelem,że to mój wujek.Serio byłam bliska by Ci uwierzyć,więc nie jesteś w tym taki zły.To Twoje życie.

-Akurat to była prawda.

-Uważaj bo Ci uwierzę.

-Chcesz się przekonać?-spytał wpadając na pewien pomysł

-Że to żart?-zapytała-Dobra.

-Jeszcze Ci pokażę.-odparł,a głónym wejściem weszła Tiffany

-Tu jesteście?-zdziwiła się dziewczyna

-Co Ty tu robisz?-spytała Ciara

-Szukałam Was w lesie.-odparła

-A gdzie reszta?W podziemiach?-spytał Ivan

-Tak.-dodała-Ale chodźcie już do pokoi.Pewnie zaraz wrócą.Nie będziemy tu chyba siedzieć całą noc.

Chwilę później,po znalezieniu się Ciary i Tiffany w pokoju,przyszła Vicky.

-Znaleźliśćie te laboratoria?-spytała Ciara

-Nie.Podejrzewamy,że mogą być w tym pomieszczeniu,któe otwiera się kartą.-odpowiedziała-Za to szliśmy zupełnie innymi drogami i coś dziwnego tam na dole jest.Musicie to jutro zobaczyć.

Rankiem Ciarę obudził telefon.Dostałą wiadomość,od IVana,że ma przyjść na drugie piętro,pod pokój Michaela.Zdziwiona tym posłusznie poszła na górę.Stanęła pod jego pokojem nie wiedząc na co czeka.Po chwili obok niej przechodził Yon.

-Ciara?Ty tutaj tak wcześnie?-zdziwił się

-Tak....ymm...Szukam Michaela...

-Chyba poszedł biegać.-odparł idąc dalej

Po chwili drzwi się otworzyły,a Ivan wciągnął dziewczynę do środka.

-Zwariowałeś?-spytała wkurzona dziewczyna

-Musiałem Cię tu jakoś przyciągnąć,nie?-odparł-Twoja kuzynka to Nathalie,tak?

-Przecież wiesz.-odpowiedziała-Po co tu miałam przyjść?

-Po to.-odparł wyciągając z zza ramki od zdjęcie dokumenty i pokazując je Ciarze.-To są testy DNA.Już je kiedyś tutaj znalazłem jak przeszukiwałem jego pokój z Vicky.Widzisz jest zgodność.Teraz mi wierzysz?

-Nie.To nie możliwe.-odpowiedziała

-To odpowiada na wszystko.

-Vicky o tym wiedziała,tak?To czemu ona mi nie powiedziała?-zapytała

-Nie chciała.

-Niby dlaczego?

-Bo się o Ciebie martwi.-odparł-Ja chciałem żebyś znała prawdę.

El internado la Rosa negra PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz