Odc.61 'Początek końca'

37 5 0
                                    

   Ivan,Vicky,Samuel,Carlos i Joy wrocili sami do internatu.Tuż na ich wejściu czekała Camilla.

-Gdzie byliście?-zapytała wchodząc z nimi do gabinetu

-Tu i tam.-odparł Ivan

-Gdzie jest Ciara?

-Nie wiemy.-odparła Joy

-Co robiliście w lesie?

-Nie za dużo tych pytań?-zapytał Ivan

-Nie.Więc?

-Spacerowaliśmy.-odparł Carlos

-W lesie?Doskonale wiecie,że nie wolno Wam wychodzić bez nikogo dorosłego na zewnątrz,po za tym w tej sytuacji tym bardziej jest to zabronione.

-Ale Pani nie wie o czym mówi.-odparł Ivan-Założę się,że to nie jest zwykła kwarantanna.To na pewno ma coś wspolnego z Akweardsem!

 Do gabinetu weszla Lena,przerywajac rozmowe.

-Mamy maszyne.-odparla,ale tym razem przerwal Yon,do Leny

-LEna,chodz na chwile,bo cos nie dziala z ta maszyna.-odparl i odszeli.

 Za nimi pospiesznie wyszla Camilla

-Lena,ale jaka maszyna?!CZemu mi nikt nic nie mowi?!-krzyknela,ale oboje juz znikneli za rogiem.Uczniowie rowniez chcieli juz isc,ale ich zdazyla zatrzymac-A Wy gdzie? Z powrotem.

 Wrocili poslusznie do gabinetu.Proba unikniecia tlumaczen,nie udana.

-Co Wam przyszlo do glowy tym razem?-zapytala-O czym mowila Lena?

-Niech Pani ja sama zapyta.My nie wiemy.-sklamal Carlos

-To co robiliscie w lesie?-zapytala

-Specerowalismy.-odparl Ivan

-Co robiliscie w lesie?-powtorzyla

-Wie Pani o minach?-zapytala Vicky

-Tak.

-No,a my myslimy,ze Ciara uciekla.-dodala Joy

-Uciekla?Czemu?

-Bo to Ciara.-wtracil Ivan

-Nie rozumiem Was.Mozecie mowicie jasno?-zapytala Camilla

-Bo Pani nie wie co w tej szkole sie dziej.I dzialo za czasow Michaela.-odpowiedzial Ivan

-Prawie kazdego wieczoru gdzies szlismy.-odparla Vicky-Czasami jej szukalismy.Bo znikala.

-I gdzie wtedy byla?

-Roznie.-powiedzial IVan-W podziemiach,w lesie.

-A teraz gdzie jest?

-Nie wiemy.-odparl Carlos-Wlasnie o to chodzi.

-To Wy zamiast powiadomic nauczycieli,sami opuszczaliscie teren szkoly?To karygodne!

-Skad mielismy wiedziec,kto jest dobry,a kto zly,skoro polowa z Was wspolpracowala z Akweardsem!-krzyknal IVan

-Czego ja sie dowiaduje.....Idzcie juz.-odparla

 Wyszli z jej gabinetu.Chcieli isc w kierunku gdzie poszla Lena.Po dluzszym czasie znalezli ja w wiezy,z Yonem i JAvierem.

-O co chodzi z ta maszyna?-zapytala Vicky

-O nic.-odparl Yon-Wszystkie czesci mamy.

-To czemu niedziala?-zapytal Carlos

-Maszyna dziala.Ale potrzeba metalu.

-To wez z podziemi.-zasmail sie Ivan-Przeciez pelno tam tego bylo.

-Metalu,pierwiastka.-odparla Lena

-Jakiego?-zapytala Vicky

-Neonu.

-To skad go wezmiemy?

-Z wojska.-odparl Yon-Jutro pojde tam z Clara po niego.Maja jutro go tam dostarcdzyc,bo oni tez probuja ja zrobic.

-Nikt nbie powiedzial,ze Wy pojdziecie.-odparla Lena

-Ale my wiemy jak to zrobic.-powiedzial Yon

-Ale uwazajcie na maskawanie.-odparl JAvier-Kiedys WAs widzialem.-powiedzial,a Yon sie skrzywil

-Jutro przyjdziecie do mnie,jak bedziecie chcieli isc.-powiedziala LEna

-To moze my pojdziemy poszukac Ciary?-zaproponowal Samuel

-Nie.-odparla Leny-Nie Wy.

El internado la Rosa negra PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz