Kolejny dzień.Z rana wszyscy dostali sms.
-'Dobrze,że założyliście nowe karty.Spotkajmy się dzisiaj wieczorem,w lesie,obok tego jeziora.Mam coś ważnego.'-przeczytał Carlos
-A czy czasem Twój koleżka nie mówił nam,ze mamy nie wychodzić po za teren internatu?-spytał Ivan
-Może ma coś ważnego?-odpyskowała Ivanowi Ciara-Ale to przecież ty jesteś pierwszy do łamania zasad
-Nie podskakuj.-odparł
-Możecie przestać się kłócić?-spytała Vicky przerywając Ciarze w odpyskowaniu Ivanowi.
-Musimy wieczorem tam iść.-odparła Tiffany
-Możesz powtórzyć,bo nie jestem pewien czy to jeszcze usłyszę.-zdziwił się Carlos
-Oghh skoro ma coś ważnego.-odparła
-Idziemy wieczorem do lasu.-potwierdziła Vicky
Natomiast do Yon'a znów ktoś dzwonił.
-Masz coś?-spytał jakiś głos
-Nie.
-Miałeś coś mieć!
-Tutaj jest ponad 400 uczniów.Myślisz,że tak łatwo jest przejżeć metryki ich wszystkich?
-Masz dwa dni.-odparł głos i się rozłączył.
Wieczorem wszyscy poszli do lasu.Wyszli jak zwykle przez stajnię.Lucas już siedział na większym kamieniu.
-Hejj.-odparła Ciara z resztą jak inni-Co masz tak ważnego?
-Udało mi się otworzyć laptop ojca.Mam pen driever z danymi tej firmy.-odparł
-To dobrze.-odparła Tiffany,a Lucas wyciągnął pen driver'a z kieszeni.
-To teraz chyba można komuś powiedzieć,nie?-spytał Samuel
-A właśnie,że nic nikomu nie powiecie.-odparł jakiś mężczyzna wychodzący zza drzew-Będziecie siedzieć cicho.-odparł wyciągając pistolet
-A co nam zrobisz?-odpyskowała Ciara,jednak Vicky powstrzymała ją od powiedzenia czegoś więcej.
-Jeśli nie będziecie siedzieć cicho,to cóż...Sami się prosiliście.-odpowiedział patrząc na pistolet-Wracajcie do internatu-odparł.
Wszyscy ruszyli w stronę internatu.
-Nie ty....Lucas.-odparł podkreślając jego imię.
Reszta wracała do internatu.Jednak po chwili drogi usłyszeli huk strzału.Stanęli nieruchomo w miejscu.
-Lucas?-odparła szeptem Tiffany,na co wszyscy powrócili na poprzednie miejsce.
-Lucas!-krzyknęła jako pierwsza Ciara podbiegając do leżącego na ziemi chłopaka.
Lucas został postrzelony.Tiffany nie chciała na to patrzeć i wtuliła się w Carlosa.Wszyscy,oprócz Ciary,stali nie pewnie ze zmieszaniem na twarzy.
-Pen driver..-wyszeptał Carlos kucając przy chłopaku i wyciągając po chwili z jego kieszeni pen driver.
Chwilę tak stali.Jednak Carlos zobaczył z daleka czyjś cień.Pokazał delikatnie głową Ivanowi,a ten pociągnął Ciarę za ramię.
-Nie,Ivaen...-powiedziała zabierając rękę.
-Musimy już iść.-odparł nie wiedząc jak jej to powiedzieć.
-Nie,Ivean...-odparła ponownie-Proszę...-wyszeptała,jednak chopak ją pociągnął i wstała.
Po chwili,kiedy już kawałek odeszli,Ivan próbował Ciarze uświadomić,że muszą już iść,po mimo jej uporu.
-Nie możemy tu zostać,rozumiesz?-spytał
-Nie.-odparła,a Ivan ją przytulił.
Po chwili jednak ruszyli do internatu.Przez całą drogę nikt nie odezwał się ani słowem.Jak siedzieli w pokoju,również nikt nie pragnął nic powiedzieć.Całą ciszę przerwał Carlos.
-Teraz wiemy,że nie żartował.-odparł Carlos
-Lucas był jedyną osobą,która mogła mi pomóc w sprawie moich rodziców.-odparła Ciara
-A my?-spytał smutno Samuel
-Wy,jesteście tutaj,jak ja,w internacie.A on mógł się dowiedzieć czegoś z zewnątrz.
'Śmierć najgorsza jest dla żyjących. To oni będą Cię opłakiwac i wspominać Twoje dobre i złe dni.'
Nastąpił kolejny dzień,niby normalny,ale jakoś nikt nie śmiał się,nie miał uśmiechu na twarzy.Vicky szła do toalety,ale Ciara jż schodziła na śniadanie.Jednak widząc Vicky zmieniła plany.
-Vicky...-prawie krzyknęła Ciara
-Coś się stało?-spytała zdziwiona widząc deliatnie przerażoną dziewczynę.
-Nie.-odparła.-Idę z Tobą.
-A nie szłaś czasem na śniadanie?
-Nie..-skłamała Ciara
-Okey..-odparła tak inaczej Vicky
Ciara ustaliła z resztą,że pójdzie odszukać informacji w bibliotece na temat tej firmy.Po śniadaniu poszła tam.Jednak nie spędziła tam wiele czasu.Znów zobaczyła jakąś kobietę.Po chwili przechodził tędy Carlos.
-Coś Ci jest?-spytał pattrząc na nia.
-Nie...nic...-odparła nadal zdziwiona,a po chwili wyszła w kierunku Carlosa,na schody
-Nie miałaś sprawdzać informacji w bibliotece?-spytał
-Nie...Już...-odparła-Później..-powiedziała i uciekła.
Jednak Ciarze w 'ucieczce' przeszkodził Michael.
-Ciara.-odparł-Coś się stało?
-Nie..-odpowiedziała-Czemu pytasz?-spytała
-Źle wyglądasz.-odparł-Na pewno nic się nie stało?
-Nie.-odparłą
Dzień nie rozpoczął się dziwnie dla Ciary.Również Michael miał pewne kłopoty.miał on zastępstwo,za Amelię,w grupie młodszych.
-Michael!-krzyknęła Nathalie podbiegając do niego,kiedy wchodził do klasy.-Będziesz z nami miał dziś zajęcia?
-Tak.-odparł przytulając dziewczynkę.-Siądź na miejsce.-powiedział nadal z uśmiechem.
Zajęcia oczywiście nie były dla niego problemem,ale jako dyrektor całego internatu miał wiele na głowie.Dlatego co jakiś czas wychodził by odebrać telefon.
Tymczasem na lekcji matematyki znów przydażyło się coś dziwnego.
-Coś nie tak?-spytał Samuel,który siedział z Ciarą.
-Nie.-odparła kłamiąc
-Jakoś nie wyglądasz za dobrze.-odparł
-Nic mi nie jest.-odburknęła głośniej,na co uprzedził ją nauczyciel.
Po chwili jednak znów zaczęła się rozmowa.Ciara znowu krzyknęła przez co została wyrzucona z klasy.Wyszła przed drzwi,jednak ponownie zobaczyła jakąś kobietę.Poszłą za nią.
Jednak Ciara nie była jedyną wyrzuconą z lekcji.Również nauczyciel wyrzucił Ivana,ponieważ próbował pobić innego chłopaka.Przed wyjściem chłopaka dodał:
-A jutro napiszesz kartkówkę z dzisiejszej lekcji.-odparł
Wychodząc zaczął mówi do Ciary,ale zoorientował się,że jej tam nie ma.Poszed jej poszukać,ale nie mógł jej znaleźć.Natomiast Ciara tylko delikatnie przerażona zeszła do podziemi za tajemniczą kobietą,którą tylko ona widziała.Szła prawie cały czas przed siebie,kiedy reszta zoorientował się,że zniknęła.PRzeszukali dosownie cały internat,jednak jej nie znaleźli.
-Gdzie ona jest?-spytał Samuel
-Nigdzie jej nie ma.-odparła Tiffany
-Przeszukaliśmy cały internat,znowu gdzieś poszła?-spytał Carlos
-Nie przeszukaliśmy całego.-odparł IVan
-co?-spytała Vicky
-Podziemia.-odparł
-Nie..-odpowiedziała Tiffany-Nie poszłaby,chyba sama,nie?
-Poszłaby.-odparł Ivan
Carlos,Ivan,Tiffany,Vicky i Samuel poszli do podziemi.Nie mogli na początku znaleźć Ciary.Tymczasem Ciara doszłą do skały,która była drzwiami.Na kod,oczywiście.Nagle jednak ktoś szedł i wpisał kod,a Ciara ukryła się w szczelinia obserwując dokładnie jaki wpisuje kod.Następnie sama wpisała kod i tam weszła.W tym samym momencie reszta akurat znalazła się w tym miejscu.Usłyszeli,że ktoś otwiera drzwi w sklae,choć nie wiedzieli,że to drzwi.Zastali w ruchu.Jednak kiedy zobaczyli,że wychodzi z nich Ciara ucieszyli się i odetchnęli z ulgą.
-Co tutaj robisz?-spytał Samuel podchodząc do dziewczyny
-Znalazłam jakieś wejście.-odparła wskazując na drzwi.-A wy?
-Szukamy Cię.-odparła Vicky
-No to znaleźliźcie.-odparła dziewczyna
-Możemy wracać?Przerażają mnie te tunele.-odparła Tiffany
-Oczywiście.-odparł Carlos-Wrócimy w nocy.
-Co?-spytała Tiffany nie chętnie
-Zapisałam w telefonie kod więc możemy iść tam za drzwi.-dodała Ciara
-Myśałem,że już tam byłaś.-odparł Ivan
-Weszłam tylko na jakis korytarz,ale ktoś szedł,więc wyszłam.-odpowiedziała po czym dodała-Tam jest bardzo czysto i są normalne ściany.
-Dziwne.-odparł Samuel
-Co tam jest?
-Nie wiem.Na pewno korytarz.-odparła Ciara
W końcu zawrócili i ruszyli ku drzwi pod schodami.
-Jak się tu znalazłaś?-spytał Ivan idąc na samym końcu z Ciarą
-Normalnie.
-Jak ty wyszłaś z klasy,wyszedłem chwilę po Tobie,a Ciebie nie było.-odparł-Więc?
-Co?-spytała
-Skąd o nich wiedziałaś?-dopytywał Ivan
-Przeczucie.-odparła kłamiąc
-Jasne.-odparł-Czemu nie powiesz prawdy?
-A czemu ty nie będziesz szczery?-odparła Ciara-Ty też wiele ukrywasz.
-Żartujesz.-odparł-Jak chcesz...-dodał po chwili ciszy.
Do ciary podszed Samuel tak,że oni byli na samym końcu.
-Musisz mu i Carlosowi powiedzieć.-odparł
-Co?-spytała nie rozumiejąc go
-O tym,że widzisz...kogoś...-dodał-Wiem,że to przez tą kobietę tu przyszłaś.Poszłaś za nią,nie?
-Tak.-odparła ciszej-Ale nie powiem Carlosowi,tym bardziej Ivanowi.Zobacz jak on się teraz zachowuje,jak mu powiem to nie uwierzy.
-Ale jeśli się dowie później,przez przypadek to wtedy będzie gorej.-odparł odchodząc do przodu
CZYTASZ
El internado la Rosa negra PL
Mistério / SuspensePiątka uczniów z internatu odkrywa przerażającą tajemnicę.Dołącza do nich nowa dziewczyna - Ciara,która poszukuje zaginionych rodziców,chociaż wszyscy wmawiają jej,ze nie żyją.Internat otacza ponury i ogromny las,do którego wejście srogo ich kosztuj...