W podziemiach był wybuch.Ktoś podrzucił dynamit - ale kto?
Otóż kilka dni temu Jerome dostał 'wypowiedzenie' od Akweardsu.Po prostu odsunęli go.Mężczyzna ze wściekłości postanowił się na nich odegać spuszczając dynamit przez długi komin prowadzący do jaskini,czyli siedziby Akweardsu.
Wszystkim udało się bezpiecznie opuścić jaskinię i powrócić do hotelu.Minęło kilka godzin,a Vicky zaczęła szukać Ciary.Weszła do pokoju Samuela,Carlosa i Ivana,gdzie był tylko Ivan,który robił coś na komputerze.
-Ivan,widziałeś Ciarę?-zapytała
-Nie,a co?-zapytał
-Nie widziałam jej od czasu jak wracaliśmy do hotelu.Nikt jej nie widzział.
-Myślałem,że jest z Wami.Wiesz pocieszanie itp.-odparł
-Ivan to nie jest śmieszne.-odparła Vicky i ponownie przerwała chłopakowi-To dziwnie może zabrzmieć,ale Ciara traci wszystkich po kolei.Zobaczysz,a z czasem my odejdiemy,bo już się oddalamy.Ale ona będzie bardziej sama niż my.-powiedziała
-Chyba wiem gdzie może być.-odparł i wyszedł z pokoju nie dając Vicky nic powiedzieć.
Ivan poszedł w jedyne miejsce,które przyhcodziło mu do głowy,że może tam być Ciara.Chodziło mu o górę,pod którą była siedziba Akweardsu.Nie pomylił się.Na samym jej końcu siedziała Ciara.Chłopk siadł obok niej.Siedzieli krótką chwilę w ciszy,ale Ivan nie mógł tak wytrzymać.
-Nie powiesz nic?Żebym spadał,albo się pieprzył..-powiedział,ale Ciara mu przerwała.
-Nie chcę się kłócić.-odparła,a kiedy Ivan zaczął rozmowę dodała-Ani z nikim rozmawiać.
-Ciara znam Cię i wiem,że jak taka jesteś to jest za dobrze.Boję się,że możesz zrobić coś głupiego.
-Ivean,nie znasz mnie.-odparła-To,że wiesz jak mam na imię,czy to,że jestem z Hiszpanii to nie znaczy,że mnie znasz.-powiedziała po czym z oczu zaczęły jej płynąć łzy,sama już niewiedziała czemu.
Chłopak tylko przytulił dziewczynę,głaszcząc ją po głowie,a przez jego myśli przewijały się słowa Vicky :'Ciara traci wszystkich po kolei.Zobaczysz,a z czasem my odejdziemy.Już się oddalamy.A ona zostanie sama.Bardziej sama niż my.'
Cara z Yonem odebrali dziwną rozmowę od Paula.
-Małą zmiana planów.Jesteście zamknięci.-powiedział
-Co to znaczy?-zapytał Yon
-To znaczy,ze w kiedy wrócicie do internatu będziecie zamknięci.Nie wiem do końca o co chodzi,ale coś mi się wydaje,że to ma coś wspólnego z Wybraną.
Niedługo później wrócili,ale atmosfera była nadal napięta i jakaś dziwna.Ciara ponownie szukała miejsce gdzie może posiedzieć sama.Kiedny je znalazła,ją znalazła Joy.
-O Ciara,tutaj jesteś.-powiedziała-Wszyscy Cię szukali.
-A wiesz czego ja szukam?
-Czego?
-Świętego spokoju.-odparła wstając z kanapy
-Chciałam się Ciebie tylko zapytać,czy jak tam na dole byłąś to..
-Nie chcę o tym rozmawiać.-odparł już spokojniej siadając spowrotem na fotel.
-Coś się stało?-zapytała Vicky wchodząc do pokoju
-Nic.-odparła Ciara
-Nadal o tym myślisz?-zapytała siadając obok niej
-Myślisz,że tak łatwo zapomnieć?
CZYTASZ
El internado la Rosa negra PL
Mystery / ThrillerPiątka uczniów z internatu odkrywa przerażającą tajemnicę.Dołącza do nich nowa dziewczyna - Ciara,która poszukuje zaginionych rodziców,chociaż wszyscy wmawiają jej,ze nie żyją.Internat otacza ponury i ogromny las,do którego wejście srogo ich kosztuj...