Rozdział 36.

42.5K 2K 250
                                    

- A pamiętasz jak mówiłaś mi o moich pocałunkach? Jakie mam miękkie i czułe usta?

- Błagam nie przypominaj mi o tym, czuje się jak idiotka-odpowiedziała chowając swoją twarz w dłoniach. Z resztą po raz kolejny tego wieczoru. 

Od dobrej godziny siedzimy w barze, przekomarzamy się na wzajem i opowiadamy różne historie które mówiliśmy sobie przez telefon. Do tej pory nie mogę pojąć jaki byłem głupi że nie domyśliłem się ze rozmawiam z Freją. Teraz jest to dla mnie oczywiste. 

Freja nagle podniosła głowę i spojrzała na mnie z tym swoim diabelnym błyskiem w oku i takim samym uśmiechem na ustach.

- A pamiętasz jak prawie płakałeś mi w słuchawkę kiedy opowiadałeś mi jakim jesteś chujem bo mnie zdradziłeś? 

- J-ja n...-zaskoczony zacząłem się jąkać bo nie wiedziałem co powiedzieć. Dzięki Bogu powiedziałem jej tylko o tym, dobrze że nie zwierzałem się jej ze wszystkich swoich podbojów kobiecych bo uciekła by gdzie pieprz rośnie. 

-...byłeś taki słodki, taki zrozpaczony, jak byś co najmniej kogoś zabił-westchnęła opierając głowę na zaciśniętych piąstkach i patrząc na mnie maślanymi oczkami-tak bardzo żałowałeś i tak podle się czułeś. Teraz kiedy wiem że tą zdradzaną dziewczyną jestem ja jestem na Ciebie trochę zła ale nie mogę mieć do Ciebie pretensji, nie byliśmy parą i mogłeś robić co chciałeś a to jak bardzo było Ci z tego powodu przykro trochę Cię usprawiedliwia.

- Freja przepraszam...

- Przeprosiny przyjęte-odpowiedziała uśmiechając się do mnie słodko-wybaczam Ci bo dla mnie zrezygnowałeś z sex telefonu.

- Zrobiłem to dla Ciebie ale dla siebie też, kiedy wyrzuciłem kartę do kosza poczułem jak by wielki kamień spadł mi z serca.

- Czyli między nami nie ma już żadnych tajemnic?-spytała.

- Nie ma-odpowiedziałem uśmiechnięty.

- A co do mojej siostry...to ja cię przepraszam, byłam zaskoczona i przerażona.

- Wiem że to dla Ciebie bardzo trudne...

-...znasz doskonale całą historię, opowiadałam Ci ją przez telefon i osobiście, nie mogę tego tak łatwo zapomnieć. 

- Ale tęsknisz za nią prawda?

- Bardzo-odpowiedziała po chwili.

- I za mamą też.

- Tak.

- To zrób to, porozmawiaj z nimi przynajmniej, wysłuchaj ich i wtedy zdecydujesz ok? 

- Dobrze.

- Jeśli będziesz chciała pójdę z tobą.

- Chcę-odpowiedziała uśmiechnięta- i dziękuje Ci.

- Dla ciebie wszystko kochanie-pochyliłem się nad dzielącym nas stolikiem i złączyłem nasze usta w czułym pocałunku. Dobrze że miedzy nami wszystko jest już ok, ten wieczór nie mógł być lepszy i bardziej pokręcony, ale cieszę się ze wszystko jest w porządku. I jestem wniebowzięty że Bella okazała się być Freją, to najlepsza niespodzianka jaka mnie do tej pory spotkała. Bo co może być lepszego jeśli twoja dziewczyna jest też twoją przyjaciółką? Dla mnie nie ma lepszego połączenia. 

A wieczór jeszcze się nie skończył...

Sex Phone || H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz