Zaprowadziłem go do swojego gabinetu i razem usiedliśmy na przeciwko siebie przy moim biurku.
- Na początek jestem Harry-wyciągnąłem w jego kierunku dłoń, a on uścisną ją mocno.
- Aleck-odpowiedział. Zaraz, zaraz...ten Aleck? Jej był narzeczony?
- Aleck? Jej był narzeczony?-spytałem, a on przytaknął tylko głową.
- A ty to Harry jej chłopak?
- Był chłopak-dodałem.
- Och...wiesz o wszystkim co miedzy nami zaszło?
- Tak, Freja opowiedziała mi o wszystkim.
- Więc nie rozumiem po co tu z tobą siedzę.
- Na początek muszę się dowiedzieć kiedy po raz ostatni rozmawiałeś z Freją.
- Już ci mówiłem, trzy miesiące temu. Spotkaliśmy się w parku, Freja sama się ze mną skontaktowała i poprosiła o spotkanie. Chciała wszystko między nami wyjaśnić. Powiedziała mi, że nie ma już do mnie żalu o to, że jej nie uwierzyłem. Zaczyna nowe życie i chcę mieć wszystko uporządkowane. Nie chcę żeby przeszłość jej ciążyła...powiedziała mi, że znalazła mężczyznę którego kocha i z którym chcę spędzić resztę życia...
Och kurwa. Poczułem że wszystko mnie boli, jak by w moje ciało wbito nagle miliony maleńkich pinesek. Tylko najwyższą siłą woli nie zacząłem przy nim płakać.
- I od tej pory się nie widzieliście?
- Nie, nie było takiej potrzeby, przebaczyliśmy sobie, życzyliśmy sobie szczęścia i każde poszło w swoją stronę.
Potarłem dłońmi zmęczoną twarz i spojrzałem na niego przerażony. Chciała mi to wszystko powiedzieć, a ja nie chciałem jej słuchać. Kurwa mać!!! Miałem ochotę rozjebać wszystko na swojej drodze za moją głupotę...
- Dzięki-odpowiedziałem po chwili, a Aleck podniósł się z krzesła.
- Nie ma za co i powiem ci jedno-dodał zanim wyszedł-jesteś zwykłym chujem...
- Że co?-spojrzałem na niego wściekły, choć miał stu procentową rację.
- Zwykłym chujem-powtórzył-nie wiem co między wami zaszło i dlaczego nie jesteście razem, ale podejrzewam, że to z twojej winy. Freja nigdy by cię nie zostawiła, to jak o tobie mówiła i jaki miała wtedy wyraz twarzy...przez cały nasz związek nigdy tak na mnie nie patrzyła. A to że zostawiłeś ją kiedy spodziewała się twojego dziecka jest najgorszym świństwem-prawie na mnie splunął, a ja zamarłem.
Freja była w ciąży? Jezu Przenajświętszy co ja narobiłem?
______________________________________________
Ups...Freja wybaczy Harremu? Następny rozdział będzie ostatnim i chyba w niedziele epilog :(
CZYTASZ
Sex Phone || H.S.
Fanfiction- Czego pragniesz kotku? - Sama nie wiem... - Chcesz żebym wziął cię na podłodze czy łóżku a może na kuchennym blacie? - Chce żebyś ze mną porozmawiał - Od tego tu jestem skarbie...