Pola
Kiedy weszłam do mieszkania, tata już na mnie czekał. Widziałam jego niezadowoloną minę i tylko czekałam, aż w końcu się odezwie, ale ten milczał. Zdjęłam kurtkę i buty, odwiesiłam torebkę i spojrzałam na ojca.
- No co?
- No co? Nie obnosicie sie trochę z tą miłością? - Zapytał.
- Nie, jestem dorosła. - Wzruszyłam ramionami.
- Ledwo co. Więc może jednak pomyślicie następnym razem zanim ja albo rodzice Michała was zobaczą w takiej sytuacji.
- Nie przesadzaj. Nic się nie stało, możemy robić co chcemy, a Ty sie zachowujesz jakbyśmy tam dzieci robili. - Oburzyłam się.
- Co by mama powiedziała, jakby was tak zobaczyła?
- Ale nie zobaczy. - Powiedziałam krótko i zaszkliły mi się oczy.
- Pola... - Tata chciał do mnie podejść ale zrobiłam krok w tył i przerwałam mu.
- Nie. Michał jest jedyną osobą, która jest blisko, bo Ciebie wiecznie nie ma a przez tą cholerną przeprowadzkę nawet nie mogę odwiedzić własnej matki na cmentarzu. - Poczułam łzy spływające po policzkach. - A Ty jeszcze masz pretensje, że się całujemy? Mam dziewiętnaście lat, nie robię nic złego. - Powiedziałam zrezygnowana.
- Nie chcę być Twoim wrogiem. Po prostu się martwię.
- To przestań bo nie masz o co. Idę do siebie. - Odwróciłam się i skierowałam do swojego pokoju.
- Poluś...
- Zostaw mnie. - Burknęłam i zamknęłam za sobą drzwi.
Michał
Odkąd wróciłem do domu minęło parę godzin, a Pola się nie odzywała, co w sumie było do niej niepodobne, ponieważ dużo pisaliśmy gdy siedzieliśmy w domach. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy zrobiłem coś nie tak i może teraz jest na mnie obrażona. Wziąłem komórkę do ręki i postanowiłem napisać do niej pierwszy, aby rozwiać wątpliwości.
Ja "Hej Poluś, stało się coś?"
Pola Przybylska "Nie."
Oho.
Ja "Przecież widzę. Możesz mi powiedzieć."
Pola Przybylska "Pokłóciłam się z tatą o nas, a grób mamy jest 300km od domu i nie mogę jej odwiedzić. Nic takiego."
Ja "Chcesz, żebym przyszedł?"
Pola Przybylska "Lepiej nie. Zobaczymy się jutro."
Ja "Nagrywamy jutro teledysk, ale jeśli chcesz możesz iść z nami. Nie ma problemu <3"
Pola Przybylska "Oki, to do jutra. Dobranoc Michaś."
Ja "Dobranoc kochanie."
Odłożyłem telefon i położyłem się na łóżku. Patrząc w sufit zacząłem zastanawiać się jak pomóc mojej dziewczynie. Nigdy nie miałem takich problemów, ale starałem się zrozumieć Polę. Widziałem jak ciężko jest jej dostosowywać się do nowych sytuacji, jak znajomości z moimi kumplami, nowe miasto, mieszkanie, praca. Nawet nasz związek był dla niej czymś trudnym z początku. Powinienem bardziej ją wspierać, a nie od samego początku zabierać na melanże i pozwolić, aby myślała, że jestem w stanie ją zdradzić. Nie mogę zrezygnować z jutrzejszego nagrywania teledysku, ale zabiorę ją ze sobą. Musi mieć świadomość, że może na mnie liczyć i nie powinna zamykać się w sobie. Dla niej to i tak pewnie dużo, że w ogóle napisała mi, co siedzi jej w głowie. Mnie też jest trudno odnaleźć się w tym wszystkim, nigdy nie spotykałem się z tak cichą, spokojną osobą i boję się, że zrobię coś, co ją zrani. Wpadł mi do głowy pewien pomysł i postanowiłem go zrealizować jeszcze w ten weekend. Z tymi myślami, zmęczony w końcu zasnąłem.
CZYTASZ
Przeszłość nas zabije, kochanie / Mata
FanfictionCz. 1 ff o Macie. Pola Przybylska to 19-letnia dziewczyna ze Śląska, która mimo młodego wieku doświadczyła w życiu paru rzeczy, o których wielu z nas boi się choćby pomyśleć. Zmiana otoczenia stawia główną bohaterkę przed wieloma niewygodnymi dla n...