Gorąca Czekolada z Siatkówką i Śpiewem / Oikawa x OC

Rozdział Pięćdziesiąty Dziewiąty

Tym razem to ojciec dziewczyny zakrztusił się jedzeniem. Makiko zareagowała odruchowo, klepiąc go po plecach.

– Co? Jak? Daczego o tym nie wiem?

– Bo siedzisz w Europie tato. A mama w dokumentach. A ja się zakochałam.

– Jak długo to już trwa?

Nastolatka przeprowadziła w głowie szybką kalkulację. Stanowili z Tooru parę dużo dłużej niż jej się wydawało.

– Niedługo będzie rok. – Kiedy ten czas minął? – Tak na wiosnę.

– Musimy go z mamą poznać. Mam dwa tygodnie wolnego i spędzę je tu w Japonii. Nie mogę wyjechać bez poznania tego jegomościa. Muszę zobaczyć czy zostawiam cię w dobrych rękach.

– Jeszcze mi chłopaka wystraszysz, tato. Alle zapytam jak znajdę odrobinę wolnego.

– A możemy przynajmniej poznać jego imię? – spytała matka.

– Tooru Oikawa. To przyjaciel Hajiego od podstawówki. Możesz podpytać ciocię jeśli chcesz.

– Chyba tak zrobię.

Dokończyli posiłek we względnej ciszy.

Dziewczyna odłożyła puste naczynia do zmywarki i poszła do swojego pokoju. Chwyciła telefon i wystukała smsa do rozgrywającego.

Mam nadzieję, że masz dobre kontakty z matką Hajime

Wydaje mi się, że nie takie najgorsze.

A co?

Mój tata przyjechał w odwiedziny, powiedziałam rodzicom o naszym związku i stwierdzili, że chcą Cię poznać. Moja mama będzie wypytywać ciocię o Ciebie.

…

Daj mi chwilę, muszę to przetrawić.

Kolejną odpowiedź dostała po kwadransie wypełnionym przeglądaniem YT.

Kiedy?

Tata wyjeżdża za dwa tygodnie

Pojutrze? Po twojej zmianie

Mnie pasuje

Postawię rodziców przed faktem dokonanym

Będziesz musiał zmierzyć się z moim tatą

Muszę dać radę. Iwa-chan dał, a przechodził przez to wcześniej.

Możesz go poprosić o jakieś rady

Zobaczę

Spotkamy się jutro?

Wybacz, ale wolałabym ten czas spędzić z tatą

 Nie widzieliśmy się dość długo

Rozumiem mi-chan

To do piątku

<3

Zostało mi dziesięć rozdziałów do końca plus epilog