Rozdział Sześćdziesiąty Siódmy

150 11 5
                                    

Bal dla uczniów liceum Królowej Wiktorii, a także księcia Alberta odbywał się w sporej restauracji kawałek za przedmieściami. Miyoshi i jej koleżanki dostały stolik dla szóstki. Partnerzy dziewcząt nie byli obecni w chwili gdy zjawiła się Okimasa z Oikawą. 

– Chin, Fuyumi to Tooru mój chłopak. Tooru to moje przyjaciółki z klasy – Miyoshi przedstawiła rozgrywającego koleżankom.

– Tooru Oikawa.

– Fuyumi Suzuki – drobna blondynka postawiła na chłodny błękit ze srebrnymi wstawkami.

– Chin Kurosawa – rudowłosa założyła butelkowo zieloną sukienkę podkreślającą pełne kształty i żywy kolor włosów. – A moja partnerka jeszcze się nie zjawiła. Wysłała mi esa, że załatwia alko.

– Chin.

– No co? To nasza impreza trzeba strzelić przynajmniej po drinku. Miyoshi czemu nigdy nie przedstawiłaś nam swojego chłopaka?

– Nie ma się czym chwalić, tyle – wtrącił siatkarz.

– No weź, podobno spuściłeś niezłe lanie Shimohirze. Dwa tygodnie chodził, wyglądając jak ostatni debil.

– Ah, ten debil. Niech się pilnuje bo zrobię sobie z jego głowy piłkę do siaty i wbiję w parkiet.

– Grasz w siatkówkę? – Kurosawa niemal podskoczyła na krześle.

– Jestem rozgrywającym.

– Omg! Wiedziałam, że skądś cię kojarzę. Moja dziewczyna jest menadżerką Dateko. Byłam na tym meczu. Twoje asy serwisowe w twoim wykonaniu są zajebiste!

– Dziękuję Chin-san. Technikum Dateko ma świetny mur, ale to nie wystarczy by powstrzymać naszego asa.

– Zgaduję, że nie zdradzasz żadnych tajników gry zespołu.

– Niestety. Jestem lojalny wobec swojej drużyny. 

Miyoshi jawnie okazywała swoje znudzenie, stukając opuszkami palców w policzek.

W pewnym momencie usłyszała puszczony kawałek zespołu Abba i trąciła szatyna.

– Tak? – Oikawa zareagował natychmiast, zaprzestając konwersacji.

– Czy ty słyszysz co leci?

Podniósł się z krzesła i wyciągnął rękę do partnerki.

– Zapraszam do tańca.

Brunetka chwyciła wyciągniętą dłoń i wstała z jej pomocą.

Jak już raz na parkiet weszli to schodzili naprawdę rzadko. Tooru nie odstępował Miyoshi na krok co chwilę ciągnąc ją do tańca.

Czy był to wolny czy szybki rozgrywający nie wypuszczał przyszłej studentki prawa z ramion.

Gorąca Czekolada z Siatkówką i Śpiewem / Oikawa x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz