Lotnisko w Tokio jak zawsze było pełne ludzi. Większość spieszyła się na samolot, albo taksówkę.
W tłumie tych zabiegańców była Miyoshi i cała ekipa pożegnalna: mama, pani Mariko, pan Isamu, Adachi, Omi z Hajime i oczywiście Tooru.
Szatyn tulił dziewczynę do siebie jak najcenniejszy skarb.
– Pasażerowie lotu L283 proszeni są o podejście do bramki B w celu wejścia na pokład samolotu – rozbrzmiał głos z głośników.
– Zadzwoń jak wylądujesz – Makiko uścisnęła córkę. – I ogólnie dzwoń, pisz wysyłaj zdjęcia, chcę wiedzieć co u ciebie.
– Będę – obiecała nastolatka.
– My też będziemy czekać na wieści z Anglii – oznajmiła pani Oikawa, przyciągając dziewczynę syna do uścisku.
– Dbaj o siebie – Hajime przytulił najlepszą przyjaciółkę.
– Masz mi wysłać zaproszenie na ślub jak będziecie się hajtać z Omi. Choćby się waliło i paliło, chcę to zaproszenie, żeby przyjechać.
– Zobaczymy jak to wyjdzie wszystko.
– Będę tęsknić Mi-san – Tsukishima objęła starszą przyjaciółkę.
– Ja też Omi.
– Musisz mnie kiedyś zaprosić do Londynu.
– Zobaczę Adachi, zobaczę.
Gdy przyszła pora na Tooru ten ponownie zamknął ją w uścisku.
– Kocham cię Miyo.
– Ja ciebie też Tooru. Najmocniej na świecie.
Siatkarz musiał bardzo niechętnie wypuścić ukochaną z ramion.
Brunetka chwyciła walizkę za uchwyt i pociągnęła do rzeczonej bramki. Odwróciła się jeszcze i pomachała zgromadzonym.
This is the end
CZYTASZ
Gorąca Czekolada z Siatkówką i Śpiewem / Oikawa x OC
FanfictionMiyoshi Okimasa jest na pierwszy rzut oka podobna do zwyczajnych nastolatek. Chodzi do dobrej szkoły, ma wiele znajomych, pracuje dorywczo. Co się stanie gdy na jej drodze stanie popularny siatkarz i jego upór będzie spoiwem ich znajomości? Co zrob...