Miyoshi wzięła głęboki oddech i wkroczyła na teren liceum Aoba Johsai. Przyjaciółka jej mamy – pani Yuka Iwaizumi, poprosiła ja aby pomogła jej synowi z matematyką. Dziewczyna nie miała innego wyjścia jak się zgodzić.
Spytała o drogę do hali sportowej grupkę licealistów i bez problemu dotarła na miejsce.
- Przepraszam, szukam Iwaizumiego Hajime – zwróciła się do ciemnowłosego nastolatka mającego zamiar wejść na salę.
- Szukasz Iwy?- spytał chłopak, a dziewczyna pokiwała głową w odpowiedzi. – Iwa, nie mówiłeś, że masz dziewczynę!
Zielonooka odwróciła się w kierunku, w którym wołał spotkany przez nią chłopak. Zobaczyła Iwaizumiego, Oikawę i jakiegoś trzeciego jasnowłosego siatkarza.
- To nie jest moja dziewczyna, deklu – Iwa zdzielił chłopaka w tył głowy jak tylko podszedł. – To moja przyjaciółka.
- I korepetytorka z matematyki – dorzuciła nastolatka.
- Wyleciało mi z głowy, przepraszam Mi-chan, miałem do ciebie zadzwonić.
- Ciocia zadzwoniła do mnie i poprosiła o przyjście. Więc jestem – rozłożyła ręce i wskazała na siebie.
- Tylko, że mam jeszcze trening.
- Nie szkodzi, poczekam. Nie mam dzisiaj nic do roboty.
- Może przedstawiłbyś nas swojej przyjaciółce Iwa? – zapytał ciemnowłosy.
- Wszyscy to jest Oki, Mi to są wszyscy.
- Haji – zaśmiała się brunetka. – Okimasa Miyoshi, miło mi was poznać.
- Issei Matsukawa – przedstawił się chłopak, którego spotkała dziewczyna jako pierwszego.
- Takahiro Hanamaki – powiedział ten jasnowłosy.
- W skrócie Makki i Mattsun – powiedział Oikawa. – My się już znamy.
- Tak – potwierdziła dziewczyna, otworzyła torbę i zaczęła czegoś w niej szukać. – Powinnam ci ją oddać – wyjęła starannie złożoną bluzę.
- Zatrzymaj ją, tobie bardziej się przyda.
- Czy ja mam cię ukatrupić Shittykawa? – zapytał Iwaizumi. Jego groźna mina sprawiła, że rozgrywający schował się za Mattsunem.
- Ale ja jej tylko pomogłem – podał na swoją obronę.
- Co tu się dzieję? – z hali wyszedł młody mężczyzna. – Chłopaki, dlaczego nie weszliście do środka? Nie zgubiłaś się przypadkiem? – zapytał licealistkę.
- Jestem Miyoshi Okimasa i jestem korepetytorką z matematyki.
- Komu pomagasz?
- Mnie – powiedział Iwa, chwilowo odłożył lanie Oikawa. – Jak nie będę miał zaliczonego testu z matmy to mogę się pożegnać z siatkówką.
- W takim razie od razu zajmij się nauką. A wy będziecie mieli podwojony trening, na salę – zwrócił się do trójki graczy. – Iwaizumi, ty jesteś zwolniony z dzisiejszego treningu, marsz nauczyć się matmy.
- Tak jest – Hajime zasalutował. – Chodźmy Mi-chan nic tu po nas.
Macie na osłodę dzisiejszego dnia i powrotu do szkoły.....
CZYTASZ
Gorąca Czekolada z Siatkówką i Śpiewem / Oikawa x OC
FanfictionMiyoshi Okimasa jest na pierwszy rzut oka podobna do zwyczajnych nastolatek. Chodzi do dobrej szkoły, ma wiele znajomych, pracuje dorywczo. Co się stanie gdy na jej drodze stanie popularny siatkarz i jego upór będzie spoiwem ich znajomości? Co zrob...