- Dziękuję za dzisiaj, świetnie się bawiłam – powiedziała Miyoshi po zakończeniu randki, kiedy Tooru odprowadzał ją na przystanek.
- Ja też. Początkowo obawiałem się, że uznasz ten pomysł za zbyt dziecinny.
- Dobrze pobyć dzieckiem dopóki jeszcze można. Muszę przyznać, że od początku liceum jakoś przestałam się tak czuć. Chodzę do poważnej szkoły, zachowuję się poważnie i zupełnie zapomniałam o porządnym wyszumieniu się.
- Do jakiej szkoły chodzisz?
- Nie interesuj się bo kociej twarzy dostaniesz.
- Serio pytam.
- Serio odpowiadam. Nie musisz wiedzieć do jakiej szkoły chodzę wystarczy, że do prywatnej.
- No nie bądź taka zdradź rąbek tajemnicy.
- Żebyś mnie jeszcze w szkole prześladował? Dziękuję bardzo nie skorzystam z tej okazji – wszystko co mówiła, było powiedziane ze śmiechem.
- No to jak nie chcesz mówić o szkole, to powiedz coś o pracy. Dlaczego pracujesz?
- Żeby dorobić, tak jak wszyscy. Fushida-senpai zatrudnia wszystkie dziewczyny, które chcą sobie dorobić. Czy to na studia, czy na coś innego.
- A ty na co dorabiasz?
- Na czarną godzinę. Nigdy nie wiadomo co kiedy się przyda, a tak mam zabezpieczenie na nieprzewidziane wypadki.
- A twoi rodzice? Nie mają nic przeciwko?
- Nie wiedzą. Ojca nie ma praktycznie nigdy w domu, cały czas jest na tych swoich wyjazdach służbowych. A mama nawet jak jest to tak jakby jej nie było. Siedzi w swoich papierach i świata poza nimi nie widzi. Poza tym zostałam nauczona, że w życiu nie ma nic za darmo, na wszystko trzeba sobie zapracować.
Między dwójką licealistów nastała cisza. Siatkarz nie za bardzo wiedział co odpowiedzieć, a nastolatce nie śpieszyło się z wyjaśnieniami.
W ciszy dotarli na przystanek. Miyoshi wyciągnęła telefon i sprawdziła za ile ma autobus.
- Za jakieś pięć minut powinien być.
- Poczekam z tobą.
- Jak chcesz – dziewczyna wzruszyła ramionami.
- Chcę.
Miyoshi uśmiechnęła się i spojrzała w podłogę.
- Jak robimy z następną randką? – spytał chłopak.
- Napisz jak znajdziesz jakiś fajny film, albo wymyślisz coś ciekawego.
Kiedy nadjechał jej autobus, wspięła się na palce i pocałowała siatkarza w policzek, a potem wsiadła do pojazdu.
CZYTASZ
Gorąca Czekolada z Siatkówką i Śpiewem / Oikawa x OC
FanfictionMiyoshi Okimasa jest na pierwszy rzut oka podobna do zwyczajnych nastolatek. Chodzi do dobrej szkoły, ma wiele znajomych, pracuje dorywczo. Co się stanie gdy na jej drodze stanie popularny siatkarz i jego upór będzie spoiwem ich znajomości? Co zrob...