◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇
♧przepraszam za błędy ortograficzne
(Mam dysortografie)♧
●w tej opowieści są sceny 18+●
《Lakarnum x Awięc 》
🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈
W tym momencie mam 27 lat. Ogarnąłem się I jestem w końcu sobą, nawet studiowałem stosunki międzynarodowe i wziąłem się za siebie...prawie bo dalej chleje jak debil. Chyba nic tego nie zmieni, że kocham być pijany.
Dalej nie mam kontaktu z Pawłem Od 9 lat... Dalej czasem chodzi mi po głowie gruby Paweł którego gnďbiłem jako osoba szczuplejsza i egoistyczna...
Pfff szczupła, przećpana i przechlana, a nie szczupła... Nie wiem co miałem na bani by się tak nad nim znęcać! Kurwa i tak żyje z świadomością, że nie żyje bo by tak o nie znikł! Najlepsze jest to, że dalej mam jebany zeszyt od Chemii.
Może zobaczę czy chociaż przez te lata odczytał to wszystko... co kolwiek kurwa
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kurwa to żart??!!! Odczytał i po tylu latach nawet nie odpisze kiedy nawet go przeprosiłem?!?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Na to wszystko odpisał "heh sorki" !!! Kurwa serioooo. Myślałem, że go kurwa zabiłem a on "heh sorki"!!!!!!
