08:06.
-kurwa...spóźniłem się- powiedział pod nosem i szybkim krokiem kierował się do klasy. Jak już zapukał i wszedł do klasy wszyscy patrzyli się na Pawła.
-znów się spóźniłeś Paweł.- powiedziała nauczycielka .
-przepraszam...- szepnął i usiadł na swoje miejsce.-czemu masz takie oczy czerwone Paweł- powiedziała zmartwiona przyjaciółka .
-Nie wyspałem się...- skłamał.
-no dobrze...- odpowiedziała Julka.Co miałem jej powiedzieć?
Że znów Ojciec robi wszystko by pokazać, Że mnie nie kocha ?
Julka ma swoje problemy więc po co mam jej wchodzić na głowę.Siedziałem na lekcji rozmyślając i prawie zasnąłem gdyby nie to, że jestem głodny...
Nie jadłem już drygi dzień.~~ Dzwonek na przerwę~~
-dobra Paweł ja idę do Koleżanki widzimy się po dzwonku bo i tak mamy w tej samej klasie .
-dobrze...- powiedział smutny bo wie
że zaraz ktoś go zaczepi.Siedziałem sobie i odrabiałem zaległe zadanie z Chemii.
Nie mogłem się na cieszyć spokojem bo ujrzałem Dominika...zabije się dzisiaj.-Ej gruby! Na chuj się znów spóźniasz?-zaczepił Dominik z Kolegą Piotrkiem.
-Odpuść se dzisiaj proszę...- powiedział cicho pod nosem.Ten dzień to pierdolony koszmar.
CZYTASZ
Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)
Fanfic◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇ ♧przepraszam za błędy ortograficzne (Mam dysortografie)♧ ●w tej opowieści są sceny 18+● 《Lakarnum x Awięc 》 🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈