strona 24.

609 24 6
                                    

-Chodźmy spać może, głowa mnie już boli.- powiedział Dominik.
-moge spać z tobą?- zapytał.
- emm...m-możesz.- zawahał

Widać było że nie chce...zjebałem...
Kurwa jak zawsze! Gdyby nie to, że do domu mam trochę drogi i to samochodem i jestem na dodatek najebany to bym już uciekł...

- Dominik jak nie chcesz to mi powiedz!- krzyknął

Dominik

To nie tak, że nie chciałem z nim spać...
Po prostu jestem najebany i strzeli mi coś głupiego do głowy.
I tak przekroczyłem granice!
Nie jestem kurwa gejem! To nie możliwe!

- Musze do toalety- powiedział z kamienną twarzą.
- Tak najlepiej!- krzyknął i poszedł do pokoju Dominika.

Jak już się zamknąłem w łazience...nie wiedziałem co robić...po prostu.
To wszystko nie powinno mieć miejsca!
Nie wiem czy kręci mi się w głowie od tego, że jestem podpity czy ze stresu.

Jak już posiedziałem w tej łazience i ochłonąłem, małym slalomem poszedłem do mojego pokoju.
Paweł spał wtulony w moją kołdre...
Nie mogłem go obudzić, wyglądał za uroczo...

Poszedłem do szafy I już w pokoju się przebrałem w luźne do spania ubrania.

Kurwa tak mi się nie chce spać na kanapie...
Mając już wyjebane położyłem się obok Pawła I zasnąłem jak skała modląc się by nie mieć kaca.

Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz