strona 4. (zablokował mnie...)

727 32 11
                                    

Jak usłyszałem Dzwonek to usiadłem na swoje miejsce w ławce i czekałem aż ten kretyn wróci na lekcje bo mam mu trochę do powiedzenia .

-25 min później-

Mijają mituny a go dalej nie ma...
Dlaczego ja się o niego martwię!?
Pojebało mnie już do reszty!
Nie mam z nim normalnych relacji od roku i teraz mam się przejmować?

-Ej mówię do ciebie!- szturchnął go Piotrek.
- Co?- odpowiedział rozkojarzony.
- O czym ty tak rozmyślasz?- zapytał trochę zmartwiony.
- O Pawle...nie wrócił na lekcje.- odpowiedział.
- haha ty tak serio?- zaśmiał się.
- spierdalaj- odpowiedział zdenerwowany.

Też uważam, że to na maksa głupie...
Ale ja i przyznawanie komuś racji?
To nie ja i nie w moim stylu.

~Dzwonek na przerwę~

Nie ide na lekcje wyjebane mam w to. nie chce mi się siedzieć z tymi zjebami.
Mam inne rzeczy na głowie...
Nie moge przestać myśleć o tym przygłupie i nie zabrał zeszytu...
Ma ładne pismo...
Jak bym do niego zadzwonił to pewnie nawet by nie odebrał.

Z plecakiem na plecach wróciłem do domu...dalej nie mogę przestać rozkminiać co Paweł miał na myśli mówiąc tak dziwne słowa...

W domu jak zawsze pustka.
Nie mieszkam z rodzicami bo ich nigdy nie znałem i jestem pełnoletni.
Może i kiblowałem w szkole, ale to nie dlatego że jestem głupi. po prostu nie chodziłem na lekcje jak normalny uczeń. Mam dobre oceny i ładne mieszkanie, i kumpla, ale to nie zmienia faktu, że czuje się cholernie samotnie.

Fajnie Paweł mnie zablokował...

Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz