-Jezu Paweł ja tu prawie zawału dostałem. Bałem się, że coś Ci się stało.
Co się dzieje...- wszedł do mieszkania i zadawał tysiące pytań, ale Paweł nie odpowiadał tylko się przytulił do Bartka.
-Przepraszam...jestem tak z-zagubiony.- powiedział przez łzy.
-~Co się dzieje Paweł~- powiedział cicho i głaskał Pawła po blond włosach.
-tak bardzo tego teraz potrzebowałem...-wtulił sie w ramie.Bartuś jest naprawdę wspaniałym człowiek, zawsze był dla mnie miły i w naszym życiu się tylko raz pokłóciliśmy.
-Chodź usiądziemy i mi wszystko na spokojnie powiesz.- odkleił się od Pawła.
-Dobrze.-Paweł i Bartek usiedli na kanapie, włączyli na telewizorze jakieś głupoty by coś grało w tle i by zagłuszyć niezręczną ciszę.-Chcesz mi opowiedzieć co się stało.- wpatrywał zacziwkawiony całą sytuacją.
-Bo ja się pogodziłem z Dominikiem o którym kiedyś Ci opowiadałem nie raz...- spojrzał zaszklonymi Błękitnymi oczami.
-Dominikiem Bos??- powiedział mając nadzieję że nie chodzi o tego Dominika o którym myśli.
-t-tak...- skrępował się.
-wszystko jasne czemu teraz płaczesz.- zdenerwował się.
-t-to nie jego wina...t-tylko moja.- wyjąkał.
-To jest Dominik! Płakałeś z jego winy nie raz, co nagle się zmieniło! Jest jebanym alkusem i ćpunem! Nie panującym nad sobą Awięcem!.- Bartek się zdenerwował że Paweł znów ma z nim kontakt. Martwił się o Pawła.
-przestań Bartek! Nie jest ćpunem!.- poddenerwował się.
-jest!-powiedział stanowczo.
-to ja zjebałem! Podobam mu się, a ja zacząłem mówić o tobie i tak wyszło.- obwiniał się i przecierał nos dłonią i starał się nie rozpłakać.
-no na pewno mu się podobasz, już to widzę, on ma dziewczynę. Widziałem go nie raz jak flirtuje z jakąś brunetką.
-On...ma dziewczynę...?- cisnęły mu się łzy do oczu. Nie wiedzieł co o tym wszystkim myśleć.
-Tak...- powiedział patrząc na Załamanego blondyna z smutkiem.To nie może być prawda...j-jak!?
Nie mogę w to uwierzyć. Dominik i dziewczyna? Zachowywał się jak typowy singiel. Ja nic już nie wiem.
Co się dzieje do cholery!-Ale...on ze mną spał...I w ogóle...- popłakał się.
- ty i Dominik?
-t-tak...sam nie wiem, przez ostatnie dni było super, podoba mi się on, ale też ty się zjawiłeś i też mi mieszasz w głowie.- załamał się a Bartek go po prostu przytulił.
- Już dobrze...Zapraszam na ig- wydatne_chlopaki☺
CZYTASZ
Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)
Fanfic◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇ ♧przepraszam za błędy ortograficzne (Mam dysortografie)♧ ●w tej opowieści są sceny 18+● 《Lakarnum x Awięc 》 🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈