strona 52 ( historia lubi sie powtarzać)

382 14 2
                                    

Paweł

Jak Dominik wyszedł dostałem ataku paniki. Czułem jak serce zaraz wybije mi żebra.
Jak on mógł to przede mną ukrywać!
Jestem do dupy! Beznadziejny, gruby, nie potrzebny, nawet Dominik się mną zabawia! Szmata do bzykania a nie człowiek!!!

Upadłem na podłogę odsuwając się po ścianie w przedpokoju. Czułem jak brakuje mi tchu.

-~Aaaaa!~- wykrzyczał Paweł, trzęsąc się na podłodze, zaplatając dłonie we włosach.

Idiota, idiota, idiota!
Historia lubi się powtarzać...
Najpierw Krzysztof mnie wykorzystał Jak szmate!!! Nigdy nie usunę z pamięci tego jak mnie dotykał kiedy tego nie chciałem.
Dominik mnie  wykorzystał w inny sposób! Tylko że myślałem, że serio mu na mnie zależy!!

-Idiotaaaa!!!!- Paweł załamywał się psychicznie coraz bardziej.

Kręci mi się w głowie I chce mi się wymiotować.

Jak mogłem być tak naiwny!!!
Zjeb!!!! Głupi idiota!!! Szmata to bzykania!!

Chyba zaraz zemdleje...



Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz