strona 36 (była sympatia)

513 16 1
                                    

Obudziłem się w ramionach Dominika, nie budząc go sięgnołem po telefon by sprawdzić sociale.
Przeglądaj Facebook'a wyświetlił mi się profil Bartka...wspomnienia z Koreii wróciły...chuj dodam go ciekawe jak to się potoczy.

Dominik

Obudził mnie dźwięk dzwoniącego Messenger'a i to nie był mój telefon.
Paweł dość szybko odebrał dzwoniący telefon i poszedł do innego pomieszczenia. Nie powiem byłem w chuj ciekawy kto to taki.
Wyszedłem z pokoju pod pretekstem skorzystania z toalety i przechodząc obok Pawełka usłyszałem dość ciepły męski głos i słowa "tęsknię Paweł".
Kto to do cholery jest! Może tata...ale to nie możliwe on by nie dzwonił do Pawła po tym wszystkim co mu zrobił.
Może brat?

Po ,,skorzystaniu z toalety" wróciłem do pokoju. Paweł był taki szczęśliwy gadając z tym kolesiem, na szczęście kończył rozmowę bo słyszałem jak się żegna z tym kimś.

-z kim tak gadałeś Paweł?- zapytał Pawła.
-Nie uwierzysz! Bartek, ten współlokator z Koreii o którym Ci gadałem. Powiedział, że do mnie przyjedzie! Tak się cieszę. Nie miałem z nim kontaktu odkąd jestem w Polsce! Chyba też już jest w Polsce jeżeli chce przyjechać. - blondyn prawie skakał ze szczęścia.
-żartujesz? Nie odzywał się do ciebie tyle lat i nagle się pojawia chuj wi skąd- poddenerwował się faktem, że może być  blondyn  zainteresowanym byłą sympatią.
-sam zacząłem z nim pisać, znalazłem go na Facebooku i tak wyszło.- powiedział zaklopotany.
-dalej on ci się podoba?- podszedł do blondyna.
-sam nie wiem.

Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz