Leżałem już na kanapie przy zgaszonym świetle i rozmyślałem o tym wszystkim. Nie mogłem zasnąć przez to wszystko.
Bardzo mi zależy na Pawle i chce by był przy mnie. Czy ja serio jestem aż takim potworem?!Paweł
Z łzami w oczach leżałem na łóżku Dominika. Pościel była przesiąknięta zapachem Awięca co sprawiało, że chciało mi się bardziej płakać.
Jest idealny gdyby nie to, że jest...Nie delikatny w pewnych sprawach.
Podoba mi się to jak mnie przytula
tak bardzo chce by teraz to robił...-~kurwa~-przeklnął pod nosem, wstał z łóżka i poszedł do salonu gdzie leżał Dominik który cicho szlochał.
-D-Dominik...-szturchnął Bruneta który leżał na boku. Dominik się obrócił, spojrzał zaszklonymi oczami i objął Pawła.
-~przepraszam cię rozumiesz~.-powiedział zachrypnięty.
- dobrze Dominik, a teraz chodź do pokoju, chce się wyspać...
CZYTASZ
Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)
Fiksi Penggemar◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇ ♧przepraszam za błędy ortograficzne (Mam dysortografie)♧ ●w tej opowieści są sceny 18+● 《Lakarnum x Awięc 》 🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈