strona 23. (nigdy mnie nie przepraszaj)

732 29 9
                                    

-~mmm~- jeknął wypychając biodra do przodu i doszedł, ciepły płyn wypełnił usta młodszego.

Japierdole to było zajebiste...
Jak spojrzałem na Pawła miał zaszklone oczy... czy ja zrobiłem mu krzywdę?!.

-wszystko okej? Coś zrobiłem nie tak?- podciągnął spodnie i usiadł obok Pawła na podlodze.
- p-przepraszam...- wyjąkał i przetarł nos.
-za co? Zrobiłem Ci krzywdę? Złapał jego twarze w dłoniach.
-n-nie, - wpatrywał się w błękitne oczy Dominika.

Paweł

On jest za idealny dla mnie...
Nie wiem czy to od ilości whisky ile wypiłem czy naprawdę znów wraca uczucie jakim dażyłem tego człowieka.

Co ja odwalam w ogóle...
Było mi smutno bo kurwa odjebałem syf nakurwiony...
Tera nie będzie chciał mnie nawet znać

- spójrz na mnie- powiedział Dominik
-...- milczał i podniósł głowie znów wpatrując się w błękitne oczy.
- Martwię się ze zrobiłem źle, nie chciałem Ci zrobić krzywdy rozumiesz.
- To ja nawaliłem...przepraszam...- zaczęły lecieć mu łzy.
- Nie, nie, nie...nigdy mnie nie przepraszaj rozumiesz- powiedział ciepłym głosem

Czuje sie jak bym rozmawiał z starym Dominikiem...jak się przyjaźniliśmy mówił te same słowa..

Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz