Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)

strona 17. (dreszcze)

-smakowało jedzonko Dominiku?- zapytał kierując się w strone schodów poprawiając mokre włosy.
-emm- zagapił się.
-wygladasz jak byś chciał mnie zaraz zapło...hahha.- zaśmiał się.
-j-ja musze iść się odlać- szybkim krokiem udał się do łazienki.

Japierdole! Japierdole! Japierdole!
Co się ze mną dzieje!
Jak już byłem w łazience to od razu poczułem ciepło, najwyraźniej Paweł preferuje gorące prysznice. w całej łazience było czuć cudny zapach męskiego płynu do kąpieli i płynu po goleniu.
Cudowny zapach sprawiał, że miałem dreszcze. delikatne zapachy unoszące się po całej łazience sprawia, że mój problem nie ustawał, dalej stał a miało przestać..
Dlaczego mi się to dzieje, takie coś nie powinno mieć miejsca!
Nie jestem Gejem, lubie dziewczyny!
Przy żadnym chłopaku się nie podniecałem i w ogóle...

-wszysko okej!?- zapytał Paweł za drzwiami.

Japierdole...

-Tak jest okej!- odpowiedział.
- Tak nagle wybiegłeś do łazienki...na pewno wszystko w porządku?- zmartwił się.
-jest wszystko okej...- wyszedł z łazienki do Pawła naciągając długą koszukle.
- czerwony jesteś jakoś, dobrze się czujesz? - położył dłoń na Policzek Dominika by sprawdzić temperaturę.
- Tak jest okej...- złapał dłoń Pawła I ja zdjął z twarzy.

Co ten chłopak ze mną robi?!