Leżałem tak dalej z godzinę z telefonem w ręce kiedy Paweł mnie przytulał, po chwili przestał i nie wiem dlaczego mi się to nie spodobało. jak się obrócił to mnie plecami to po paru minutach odłożyłem telefon i ja go objąłem na co Paweł mruknął uroczo.
Jak on cudownie pachnie, delikatnym męskie zapachem, cudownieee.
Po chwili zasnąłem jak nigdy. spałem jak dziecko.-9 rano-
Obudziłem się w dość dziwnej pozycji...
Jakimś cudem leżałem na środku łóżka a Paweł opierał głowę na mojej klatce piersiowej a nogę miał na moim kroczu. Wyglądało to pięknie gdyby nie to, że przez tą jakże piękna pozycje i przez to, że się niedawno przebudziłem poczułem, że mi staje.
Miałem małą panikę, że on to poczuje na swoim udzie, małego rozmiaru członka nie miałem więc to by było bardzo prawdopodobne.-~mmm...dzień dobry Dominik~- powiedział zaspany powoli wstając.
Jak on nie udolnie próbował zejść to dodatkowo czułem tarcie...japierdole co za żenująca i nie komfortowa sytuacja.
-dzień dobry...- szybko usiadł.
-Wiem o co chodzi...idź to ogarnij- uśmiechnął się zrozumiale.
- przepraszam nie mam nad tym kontroli ostatnio- wstał i kierował się w strone drzwi.
- rozumiem. - uśmiechnął się.Hit kurwa!
Gdyby jeszcze wiedział, że to przez niego. Może ja jestem gejem? Ale tylko przy nim...
CZYTASZ
Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)
Fiksi Penggemar◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇ ♧przepraszam za błędy ortograficzne (Mam dysortografie)♧ ●w tej opowieści są sceny 18+● 《Lakarnum x Awięc 》 🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈