UWAGA! STRONA ZAWIERA SCENY +18
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pocałunki Dominika z klatki piersiowej zniżały się do podbrzusza.
-~p-prosze~- jeknął.
-O co?- zapytał napalonym głosem.
-~więcej...~- powiedział Błagalnie.
Na słowa Blondyna Awięc zsuwał z niego dresy. Po zdjęciu dresów Dominik ujrzał nawet sporego rozmiaru członka na co Paweł zasłonił zawstydzoną twarz.
-Nie komentuj tego p-proszę...- powiedział cicho.
-ale o co chodzi?- zapytał nachylając się nad Pawłem by spojrzeć mu w oczy.
-To głupie, ale raz już ktoś mnie wyśmiał...wiem głupie!.- schował twarz w dłonie
-No głupia jest ta osoba- zabrał ręce z uroczej twarzy i pocałował Pawła. Dominik składał delikatne pocałunki by po chwili być w swoim tępie i rytmie. Podczas wbijania się w usta Blondyna jedną ręką złapał członka Niższego na co sapnął w usta Bruneta.
-~Paweł...~- szepnął.
-hmm...- spojrzał w napaloną twarz Dominika.
-mogę...- zapytał zsuwając powoli swoje bokserki z Calvin Klein razem z spodniami.
-...- nie odpowiedział tylko czekał aż sam podejmie decyzję.
Jak Dominik zdjął z siebie dolną część garderoby było widać, że Wcześniej spożyty alkohol i gorąca atmosfera mocno wpływała na Dominika.
Brunet był na skraju by pokazać co tak naprawdę potrafi.
Jego brak delikatność, brak uległości i zachamowań może sprawić, że Paweł będzie się go po prostu bać.
Bał się, że może go skrzywdzić lub odstraszyć tak delikatną osobę jak Paweł.
CZYTASZ
Odkąd Się Zmienił...(Lawięc)
Fanfic◇Proszę nie brać Opowieści na poważnie◇ ♧przepraszam za błędy ortograficzne (Mam dysortografie)♧ ●w tej opowieści są sceny 18+● 《Lakarnum x Awięc 》 🏳️🌈MIŁOŚĆ TO JEDNAK PIĘKNA RZECZ 🏳️🌈
