63. Znaczenie Sisi

188 19 5
                                    

Witam😊

Wybaczcie że wczoraj nie było rozdziału ale byłam zajęta😅 więc dzisiaj wleci jeszcze jeden rozdział😁

Miłego czytania❤



Lan-qianbei zwolniła Sisi o piątej, nie wiedząc o wcześniejszym incydencie z upadkiem książek.

Sisi życzyła jej miłego wieczoru i wyszła z biblioteki. Miała stałe zaproszenie na kolację z Wenami, ale znała tylko Wen Qing i Wen Ninga. Ponieważ Wen Qing nadal przebywała na Lotus Pier, Sisi postanowiła sama przygotować sobie kolację. W jej pokoju gościnnym było dość zapasów na kilka posiłków.

Pukanie do drzwi godzinę później sprawiło, że zaczęła się zastanawiać, czy Wen Ning przyniósł jej kolację. Ku jej zaskoczeniu, jej gośćmi byli ZeWu Jun i GuangYao, każdy niosący tacę z jedzeniem.

"Pani Sisi," przywitał się ZeWu Jun z uśmiechem. "Czy możemy dołączyć do ciebie na kolację?"

"Wujek QiRen je sam tego wieczoru. Tak samo WangJi-xiong i WuXian-xiong," wyjaśnił GuangYao.

"Oh." Sisi miała nadzieję, że się nie rumieni. "W takim razie, wy dwie powinnyście cieszyć się wzajemnym towarzystwem".

"Sisi-jie, przyjemniej jest jeść z tobą," GuangYao delikatnie skarcił. "Podzielimy się tym, co przynieśliśmy. Cokolwiek ugotowałaś pachnie pysznie!"

"Poza tym, A-Yao i ja możemy cieszyć się posiłkami podczas naszego miesiąca miodowego," dodał ZeWu Jun, "razem z Da-".

"Ach! Odłóżmy najpierw tace, Er-ge," przerwał mu GuangYao.

" Wejdźcie w takim razie," zaprosiła Sisi. "Ugotowałam ryż i zupę warzywną, którą możemy się podzielić."

Ulżyło jej, że nie wydawali się wiedzieć o popołudniowym incydencie i zastanawiała się, ile czasu minie, zanim będzie mogła zobaczyć HanGuang Juna i Wei WuXiana bez rumieńców. Jakkolwiek długo zajęło to jej, bez wątpienia zajęłoby to Lan QiRen dwa razy tyle.

"Sisi-jie? Czy coś się stało?"

Z początkiem, Sisi zdała sobie sprawę, że już siedzą przy niskim stole. GuangYao wyglądał na zmartwionego, błogosław jego serce.

"Nic mi nie jest, A-Yao," powiedziała mu. "Jedzmy. Och, mamy dzisiaj rybę na parze? Jak miło!"

- o -

Po wyjściu jej gości, myśli Sisi jeszcze raz wróciły do Lan QiRena.

Nie znała go aż tak dobrze, ale w głowie miała już jego obraz. W swoim życiu spotkała wielu mężczyzn. Nie spotykało się z tyloma (i nie spało z większością z nich), nie ucząc się czegoś.

Lan QiRen był produktem Gusu Lan, sekty o monastycznych początkach i rządzącej się surowymi zasadami. GuangYao wyrecytował jej około stu, gdy przybyła tu po raz pierwszy. Była pewna, że mógłby zapamiętać całą Ścianę Dyscypliny w ciągu kilku dni.

Niektóre z tych zasad były oczywiste, jak 'Nie wchodź do Cloud Recesses bez pozwolenia', 'Zmień ubranie po prysznicu' lub 'Nie bądź rozrzutny'.

Niektóre z nich były dobre, jak "Dokonuj czynów rycerskich", "Podtrzymuj wartość sprawiedliwości" lub "Pomagaj nieuprzywilejowanym". Lan QiRen wypowiedział je między innymi podczas zatrzymywania tego bandyty, który ją zaatakował.

Niektóre z nich były... cóż, zdecydowanie złamała zasady takie jak 'Nie uśmiechaj się bez powodu', 'Nie wstawaj po piątej rano' czy 'Nie rozmawiaj podczas posiłków'. Od kurtyzan wymagano ciągłego uśmiechu. Często budziły się w południe po nocy spędzonej na zabawianiu klientów i mogły spotkać się z koleżankami tylko podczas posiłków.

The Untamed: For the Love of Two Boys/TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz