11.Sekret Rdzenia

769 82 29
                                    

Miłego czytania😊


Wei Ying patrzył z rezygnacją, jak trzej Lanowie w ciągu kilku sekund doszli do tego samego wniosku. Ocierając łzy z twarzy, czekał na nieuchronną eksplozję.

"Masz na myśli przywódcę sekty Jiang..." XiChen-xiong urwał i potrząsnął głową, nie mogąc dokończyć zdania.

"Niemożliwe!" oświadczył Mistrz Lan. "Takie rzeczy nie mogą być zrobione!"

"Wei Ying." Ręka Lan Zhana zacisnęła się na Wei Yinga boleśnie. "Jiang WanYin zabrał twój złoty rdzeń?"

"Nie! Nie, on tego nie wziął," powiedział Wei Ying. "Dałem mu to."

Ale to przyniosło tylko kolejną rundę niezadowolonej ciszy, w której patrzyli na niego, jakby...

"Nie jestem szalony," dodał szybko Wei Ying.

"Ale dlaczego to zrobiłeś?" XiChen-xiong chciał wiedzieć.

"Jak to w ogóle jest możliwe?" Mistrz Lan zażądał.

Lan Zhan po prostu wpatrywał się w Wei Yinga ze smutnymi łzami w oczach. Przynajmniej Wei Ying zakładał, że były one smutne do czasu...

"Co Jiang WanYin powiedział lub zrobił, aby zmusić-"

"Zmusić?" Wei Ying krzyknął. "Nie, on nie zmusił mnie do niczego! Lan Zhan, zaufaj mi. On nawet nie wie, że to moje. Było moje."

Ale to tylko pogarszało sprawę.

"On nie wie? Walczyliście. Wykorzystał twój rdzeń przeciwko tobie. Wyrzucił cię z sekty Yunmeng Jiang!"

Wei Ying zamrugał.

"Ah. To była... zainscenizowana walka."

Kiedy Lan Zhan zbladł, Wei Ying skrzywił się. Oops.

"Nie powiedziałeś mi, że to było inscenizowane," Jego głos był tak niski, jego słowa ledwo słyszalne. "Dlaczego?"

Gardło Wei Yinga bolało, gdy przełykał.

"Tej nocy, kiedy zabrałem ocalałych Wen ze ścieżki QiongQi, myślałem, że już nigdy nie chcesz mnie widzieć".

W tej chwili, ani nie dbał o ich publiczność, ani nie widział winnego spojrzenia na twarzy Mistrza Lan. Lan Zhan ściskał dłoń Wei Yinga tak mocno, że kości zgrzytały razem.

"Padał deszcz. Powiedziałeś, że nie zawiedziesz Wen Ninga ponownie. Powiedziałeś, że to nie byłby wstyd, gdybyś zginął z mojej ręki."

"Nadal by nie było," zapewnił go Wei Ying, starając się nie skrzywić.

Lan Zhan przełknął.

"Wei Ying, zabicie ciebie... byłoby jak zabicie siebie."

Wei Ying zamrugał, zanim w jego głowie zaczęły odzywać się dzwony alarmowe. Znów zbliżali się do niebezpiecznego terenu. Odchylił się do tyłu, próbował wyciągnąć rękę wolną, ale Lan Zhan był szybszy i zacisnął ją w obu swoich.

"Ah." Wei Ying kontynuował szarpanie bez powodzenia. "Cóż, to się nie stało, więc to dobrze, prawda?"

"Nigdy nie powiedziałem, że nie chcę cię więcej widzieć. Mieliśmy posiłek z A-Yuan w Yiling tylko w zeszłym tygodniu. Odwiedziłem z tobą Burial Mounds."

"Wiedziałem," mruknął Mistrz Lan, przyciągając w końcu ich uwagę.

"Wei Ying, powiedz mi wszystko", nalegał Lan Zhan, nie szczędząc swojemu wujowi spojrzenia.

The Untamed: For the Love of Two Boys/TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz