Miłego czytania😁😊
Jiang Cheng nie był wybitnym muzykiem, tak jak Wei WuXian, ale wszyscy młodzi mistrzowie studiowali muzykę w jakimś stopniu. Natychmiast rozpoznał muzykę fletu wydobywającą się z Mingshi, a jego wyleczone ramię zadrżało na wspomnienie ekstrakcji trucizny z metalu yin kilka dni temu.
Kiedy melodia zatrzymała się i zmieniła się na inną, całe jego ciało stało się zimne. To była melodia, którą Wei WuXian zagrał dwa lata temu, aby wywołać ducha kobiety w czerwonym stroju, który dręczył Wen Chao w tym opuszczonym domu.
Uczniowie Lan wymieniali ostrożne spojrzenia, stojąc w rzędzie przed drzwiami i utrzymując barierę ochronną. Prawa ręka Jiang Chenga zacisnęła się na rękojeści Sandu, lewa na nadgarstku Wen Qing. Czuł, jak ciśnienie szybko rośnie wewnątrz Mingshi.
"Cofnijcie się," rozkazał uczniom i zaczął się cofać, ciągnąc za sobą Wen Qing. Wen Ning zrobił to samo z Jin GuangYao.
Oddalili się o kilkanaście kroków, gdy Mingshi wstrząsnęła eksplozja. Wzdłuż ścian pojawiły się wielkie pęknięcia, a solidne drewniane drzwi zadrżały. Bariera zafalowała.
Jiang Cheng bez słowa wziął Wen Qing w ramiona i rzucił się do ucieczki. Wen Ning był tuż obok niego, podnosząc Jin GuangYao bez żadnego wysiłku.
"Uważaj!" Jin GuangYao krzyknął.
Spoglądając przez ramię, Jiang Cheng wysłał Sandu z jej pochwy, aby rozbić jedne z drzwi Mingshi lecące w ich stronę.
"Postaw mnie na ziemi, będziesz potrzebował obu rąk!" Wen Qing walczyła, by zejść na dół i Jiang Cheng zastosował się do tego.
"Stań za mną", powiedział jej.
"Młody Mistrzu Wen!" Jin GuangYao brzmiał na spanikowanego.
Jiang Cheng prawie naciągnął mięsień szyi, jak szybko przekręcił głowę. W samą porę zobaczył jak część dachu roztrzaskuje się po zderzeniu z wyciągniętą pięścią Wen Ninga. Więcej gruzu leciało w ich stronę. Jiang Cheng uwolnił Zidian, używając jej większego zasięgu do rozbicia wszystkiego, co leciało w ich stronę, a Sandu do mniejszych przedmiotów, które się przedostały. Wen Ning używał tylko swoich pięści.
Gdy hałas w końcu ucichł, Jiang Cheng odczekał pół tuzina uderzeń serca, po czym opuścił ręce i spojrzał przez ramię. Wen Qing trzymała się kurczowo tyłu jego szaty, a jej twarz była blada.
"Czy wszystko w porządku?" Zapytał.
"Tak." Puściła jego szaty i odwróciła się do Wen Ning. "A-Ning?"
"Nic mi nie jest, Jiejie," odpowiedział Wen Ning, otrzepując ręce z kurzu. Spojrzał za siebie. "Młody Mistrz Jin?"
Jin GuangYao wyglądał na bardzo małego stojąc za nim, jego oczy były ogromne w jego białej twarzy. Przełknął i skinął głową.
"Nic mi nie jest, dziękuję, Przywódco Sekty Jiang i Młody Mistrzu Wen".
"Ten Wei WuXian. Zamierzam połamać mu nogi!" Wzdrygając się, Jiang Cheng zaczął iść z powrotem w kierunku Mingshi, stąpając po gruzach, które zaśmiecały zniszczony chodnik. Część dachu została oderwana, a niektóre filary były uszkodzone. Jeden z nich nie miał nawet podstawy.
Uczniowie Lan siedzieli lub leżeli na ziemi, ale Jiang Cheng nie zwracał na nich uwagi. Jęczeli i poruszali się, co oznaczało, że żyją.
Wen Qing powiedziała: "Idziemy z tobą", spiesząc się, aby nadążyć za jego dłuższym krokiem, nie szczędząc innym uczniom jedynie szybkiego spojrzenia. Wen Ning i Jin GuangYao byli tylko krok za nim.
CZYTASZ
The Untamed: For the Love of Two Boys/Tłumaczenie
FanfictionWszyscy wiedzieli, że Lan QiRen był bardzo dumny ze swoich dwóch bratanków, których sam wychował. Los postanowił sprawdzić, czy kochał ich na tyle, by przeciwstawić się tradycji i uprzedzeniom całego życia.Główną parą jest WangXian, ale będą też par...