Godz. 16:50
Wróciliśmy do domu godzinę temu, ale ja cały czas miałem w głowie słowa babci mojej ukochanej. Boje się o nią i o jej życie.
Leżeliśmy u mnie w pokoju i oglądaliśmy jakąś dramę wtuleni w siebie. Mnie film mało co interesował bo na telefonie szukałem domu do wynajęcia. Im szybciej zacznę, tym szybciej znajdę nam dach nad głową.
-Kochanie?- z transu wyswobodził mnie głos dziewczyny.
-Hmm?- mruknąłem i spojrzałem na nią.
Zdzwiłem się gdy dziewczyna zabrała mi telefon z ręki i usiadła na mnie okrakiem. Położyłem swoje dłonie na biodrach młodszej, która schyliła się by nasze twarze były blisko siebie.
- Jest godzina już siedemnasta, a ty mnie dzisiaj ani razu nie pocałowałeś- zrobiła smutną minkę- czekałam dzisiaj cały dzień na buzi, a ty mi nie dałeś.
Rozczuliło mnie zachowanie młodszej. Uśmiechnąłem się i zacząłem gładzić biodro dziewczyny.
- Moje maleństwo jest na mnie obrażone, bo nie dałem jej buzi?- spytałem rozczulonym głosem.
Młodsza pokiwała głową.
- To w takim razie zamknij oczka i zrób dzióbek skarbie- szepnąłem, a dziewczyna odrazu zrobiła to, o co ją poprosiłem.
Musnąłem lekko usta młodszej, a ta zamruczała mi w usta. Uśmiechnąłem się, bo właśnie takiej reakcji się spodziewałem. Tym razem złączyłem nasze wargi w lekkim pocałunku, który dziewczyna odrazu odwzajemniła. Smakowaliśmy siebie bardzo dokładnie i muszę wam powiedzieć, że partnerek miałem dużo, ale tak uroczej dziewczyny jak moja siostrzyczka nigdy nie miałem.
Oderwaliśmy się od siebie gdy zaczęło brakować nam powietrza. Z głośnym mlaskiem odłączyliśmy nasze usta, ale stróżka śliny została dalej. Oddychaliśmy ciężko, ale uśmiechnaliśmy się.
-Kocham Cię Jimin- wtuliła się we mnie, a ja ją pocałowałem w czoło.
-Ja ciebie też kocham- mruknąłem w jej włosy.
- Mam dla ciebie niespodziankę- podniosła na mnie wzrok, a ja się uśmiechnąłem.
- Jaką?- spytałem zaciekawiony.
-Moja ciocia, która mieszka w Seulu sprzedaje swój dom, bo kupiła nowy. Zadzwoniłam do niej i się zgodziła byśmy się do tam wprowadzili- dziewczyna zaczeła się bawić moimi włosami- Powiedziała, że nam odda zadarmo i jedyne co musimy płacić do za czynsz. Cieszysz się?- zapytała z uśmiechem.
-Oczywiście, że się cieszę mój aniołku- powiedziałemze szczerym uśmiechem- jesteś wielka skarbie- pocałowałem ją w policzek.
-Jutro możemy razem pojechać i zobaczyć dom, bo idę jutro na zjęcia na 7:30 i kończę o 16:00.
-To cię jutro zawiozę pod uniwersytet, potem cię odbiorę i jedziemy oglądać domek- uśmiechnąłem się jeszcze raz.
-Tak- powiedziała i się we mnie wtuliła- nie mogę się doczekać kiedy będziemy tylko my i nikt więcej. Życie idealne.
Uśmiechnąłem się i musnąłem usta kobiety. Sam nie mogę się doczekać kiedy będę mógł mieszkać tylko z moją kobietą.
Nikt nie wiedział, że przez tą wyprowadzkę będą same kłopoty i nieszczęścia.
_____________________________________________________
Jutro kolejny rozdział💞
CZYTASZ
Stepbrother | Park Jimin
Romance"- Pięknie się rumienisz siostrzyczko- cmoknąłem jej usta. -Ah Jimin przestań- zaśmiała się- co zrobią nasi rodzice jak dowiedzą się co robimy? -O to się nie martw skarbie- przytuliłem T/I do siebie- W każdej chwili możemy się wyprowadzić i być szcz...