✨12✨

772 24 8
                                    

Po tej lekkiej kłótni siedzieliśmy w moim pokoju i rozmawialiśmy. Dziewczyna wtulała się w Wooyounga, który mocno ją obejmował i całował w czubek głowy.

Patrzyłem na to cholernie zazdrosnym wzrokiem, ale też zmartwiłem się zachowaniem dziewczyny, która była przy mnie i Wooyoungu dużą gadułą, a teraz nie odzywa się ani słowem.

-T/I, dlaczego tak bardzo nie lubi cię twoja mama?- spytałem cicho- ja wiem, że mówiłaś mi pierwszego dnia, ale chcę znać całą historię- położyłem swoją dłoń na tej jej.

Oczy dziewczyny zaszły łzami i odwróciła wzrok. Patrzyła na biurko, które były zawalone różnymi kartkami.

-ChimChim nie obraź się ale jak narazie nie chce mówić- szepneła- może kiedyś ci opowiem, ale jak narazie nie jestem gotowa na tą rozmowę.

-Spokojnie skarbie, nikt cię nie zmusza do tego- powiedział spokojnie Woo.

Nagle czyjś telefon zaczął dzwonić, Jung wyjął dzwoniący telefon, przeprosił i odebrał.

-Halo?....Jestem u mojej dziewczyny w domu, a co?....A co mu się stało?- widziałem w oczach chłopaka zmartwienie- Okey zaraz będę w domu i pojedziemy do szpitala- rozłączył się- Przepraszam was, ale muszę jechać do domu- miał łzy w oczach- mój tata trafił do szpitala- przytulił dziewczynę- przepraszam, wiem obiecałem ci, że zostanę ale wiesz jak to jest. Pa skarbie kocham cię- pocałował ją delikatnie.

-Leć Wooyoungie i napisz jak będziesz na miejscu oraz napisz mi co się okazało z twoim tatą. Ja ciebie też kocham.

-Pa T/I- ostatni raz przytulił dziewczynę i wyszedł z pokoju, a ja go odprowadziłem- Cześć Jimin i przepraszam, że przezemnie wyszła ta kłótnia- podrapał się po karku, gdy się ubrał.

-Nie przepraszaj, bo to nie twoja wina. Matka T/I taka już jest. Cześć i miło było ciebie poznać- uśmiechnąłem się mimo wszystko szczerze.

-I wice versa- zaśmialiśmy się- cześć- wyszedł z domu, a ja zamknąłem drzwi na klucz.

Wróciłem do pokoju, gdzie T/I przeglądała swój telefon. Usiadłem obok niej i spojrzałem na młodszą.

-Lepiej się już czujesz?- spytałem delikatnie.

-Jest lepiej. ChimChim?- spojrzała na mnie nie pewnie.

-Co mała?- uśmiechnąłen się delikatnie, aby dodać otuchy dziewczynie.

-Czy mogę spać dzisiaj z tobą?- spytała z nadzieją w głosie.

-Oczywiscie, że możesz- uśmiechnąłem się szczerze i pozwoliłem by dziewczyna się we mnie wtuliła- przynieś sobie jakąś piżamę i idziemy spać- T/I pokiwała głową i poszła do pokoju by się przebrać.

Postanowiłe, że dzisiaj sprawie, że mój skarb będzie się rumienił z mojego powodu. Zdjąłem spodnie, które zamieniłem na szary dres, w którym uwielbiam spać. Ściągnąłem również bluzę razem z podkoszulkiem i nic nie założyłem na zmianę.

Chce dziś zobaczyć zawstydzoną T/I.

                                                                                                                             

Chcecie jutro przeczytać reakcje T/I na abs Jimina?

Za godzinę lub dwie będzie rozdział z reakcją dziewczyny😏

Stepbrother | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz