Poniedziałek
Godz. 6:00Obudził mnie mój budzik, który wydał irytujący dźwięk. Przetarłem piąstkami powieki i powoli otworzyłem oczy. Rażące światło słońca oślepiło mnie swoim blaskiem.
Spojrzałem na prawą stonę, gdzie spała wtulona w poduszkę T/I. Rozczulił mnie ten słodki widok. Wstałem po cichu z łóżka i ruszyłem w stronę walizki, by wyciągnąć z niej koszulę, spodnie, pas i skarpetki. Poszłem do łazienki, załatwiłem swoje potrzeby fizjologiczne, umyłem się, ubrałem i umyłem zęby. Uczesałem włosy i wyszłem z łazienki.
Spojrzałem na śpiącą T/I. Była taka urocza. Zbliżyłem się do młodszej i pocałowałem ją w czoło.
-Śpij sobie kochanie. Mam nadzieję, że szybko mi wybaczysz- pocałowałem ją ponownie w czoło.
Ubrałem buty i wyszłem z pokoju.
Zapowiada się ciężki tydzień. Nie tylko dla mnie.
Skip time
Czwartek
Godz. 17:50Wróciłem zmęczony z pracy i pierwsze co zrobiłem to rzuciłem się na łóżko. T/I usiadła obok mnie i poklepała mnie po plecach.
- Twoja kolacja leży na stole- odprła spokojnie.
-Już- mruknąłem w poduszkę, ale po chwili się podniosłem się z łóżka.
Podczas jedzenia myślałem o naszej relacji z T/I. Popsuła się ona bardzo, ponieważ nie całujemy się, nie spędzamy razem czasu. To ostatnie jest przez natłok pracy.
-T/I- zacząłem gdy skończyłem jeść- posłuchaj. Mineło już trzy dni od tej akcji i chce wiedzieć, czy dalej coś do mnie czujesz?
Kobieta wstała i usiadła obok mnie. Położyła swoją głowę na tej mojej i zaczeła ją głaskać. Mruknąłem z zadowoleniem, przez brak pieszczot, któte w końcu teraz nadeszły.
-Kocham cię Jimin ale jak powiedziałam daj mi czas- szepnęła w moje włosy- chce to sobie wszystko przemyśleć kochany.
Pokiwałem jedynie głową i wtuliłem się w T/I. Kobieta mocno mnie objeła i z uśmiechami na twarzy korzystaliśmy z tej romantycznej chwili.
Nawet nie wiem kiedy usneliśmy w swoich ramionach.
Godz. 21:11
Przebudziłem się zdezorientowany. Było mi niewygodnie. Podniosłem wzrok i z uśmiechem przyglądałem się śpiącej dziewczyny.
Wziąłem ją na ręcę i zaniosłem do łóżka i przebrałem z zwykłych ciuchów na moją bluzkę, w której młodsza śpi. Sam się przebrałem z ciuchów roboczych w piżamę, położyłem się obok młodszej i pocałowałem jej czoło.
Śpij dobrze mój aniołku- pomyślałem i zasnąłem z myślą, że wszystko jest już w porządku.
Godziny maratonów
10:05 ✓
12:00 ✓
15:00 ✓
19:00 x
22:00 x
00:00 x
CZYTASZ
Stepbrother | Park Jimin
Romance"- Pięknie się rumienisz siostrzyczko- cmoknąłem jej usta. -Ah Jimin przestań- zaśmiała się- co zrobią nasi rodzice jak dowiedzą się co robimy? -O to się nie martw skarbie- przytuliłem T/I do siebie- W każdej chwili możemy się wyprowadzić i być szcz...