✨23✨

634 23 5
                                    

Listopad
Wtorek
Godz. 18:00

Wczoraj razem z dziewczyną pojechaliśmy obejrzeć dom, który był naprawdę przytulny. Powiedzieliśmy kobiecie, że jeszcze porozmawiamy i damy znać starszej kobiecie, czy kupujemy czy nie.

Rozmawiałem też z tatą na ten temat. Oczywiście wtedy, kiedy Ji-Yoo nie była w domu. Tata odradził nam tego pomysłu, ponieważ tamta kobieta może powiedzieć o tym Ji-Yoo.

Gdy powiedziałem o tym T/I, to sama zapomniała o zagrożeniu wynikającym z zakupem domu. Jak narazie nie jestem wielce bogaty, by kupić nam dom, ale powoli szukamy.

-Jimin!- usłyszałem krzyk mojego ojca z dołu.

Szybko zszedłem do kuchni, gdzie zobaczyłem siedzącą T/I i tatę.

- Coś się stało tato?- usiadłem obok dziewczyny przy blacie.

-Posłuchaj. Zadzwonił do mnie niedawno MinHo i ma on do sprzedania swoje mieszkanie. Chce je oddać mi, ale ja chcę to dać wam- spojrzał na mnie z uśmiechem- Matka T/I nie wie, gdzie mieszka MinHo i nie wie kto to nawet jest.

-To jest dobry pomysł ChimChim- położyła swoją dłoń na tej mojej i się uśmiechnęła.

-Jutro pojedziemy do niego i się dowiem co i tak- pokiwałem głową.

-No i super- klasął uradowany dłońmi- najpierw wyprowadzi się T/I, a potem ty Jimin by Ji-Yoo nic nie podejrzewała.

-Tylko HwaSung co ja mam powiedzieć matce jak się będę wyprowadzać?

-Powiesz, że jedziesz do Wooyounga bo ona nie wie, że zerwaliście.

-Boje się jej reakcji na to- westchneła.

-Skarbie, będę cię bronił - pogłaskałem z czułością jej policzek.

-Wiem i jestem ci za to wdzięczna Chim- uśmiechneła się lekko.

-Słodko razem wyglądacie - rozczulił się najstarszy.

Dziewczyna lekko się zarumieniła na co się zaśmiałem. Po kilku minutach wróciliśmy do mojego pokoju. Dostałem też przed chwilą zdjęcia od wujka mieszkania. Było bardzo przytulne.

-Jaki śliczny salon- powiedziała nagle dziewczyna, która leżała wtulona w mój tors- sypialnia też niczego sobie- zaśmiałem się.

-Łóżko pewnie bardzo wygodne i miękkie- pogłaskałem dziewczynę po głowie.

-ChimChim?- spojrzałem na kobietę- kupmy to mieszkanie.

-Kupimy skarbie- pocałowałem delikatnie jej czoło.

-Kocham cię Chim- mocno mnie przytuliła.

-Ja ciebie też T/I- objąłem ją mocniej ramieniem- musimy zrobić w sobotę sesję, którą mi obiecałaś.

-Wiem pamiętam o niej- zachichotała- w sobotę jestem wolna to okey.

-Nie mogę się już doczekać kiedy będę mógł w końcu pochwalić się przed tobą swoimi umiejętnościami kulinarnymi.

-Przecież robisz mi kolację jak nie ma rodziców- podniosła na mnie wzrok.

-Ale to nie to samo gdy ty robisz dla mnie śniadanko, ja obiad i kolację- mruknąłem i pocałowałem ją w czoło- skarbie, wiesz co do mnie doszło?

-Nie, a co takiego?- spojrzała na mnie zdziwiona.

-Nie zabrałem cię na żadną randkę- przegryzłem wargę.

- Zrobimy randkę w naszym nowym domu- pocałowała mnie delikatnie- obejrzymy coś?

-Jasne- odpaliłem telewizor i odpaliłem Netflixa- wybieraj kotek- dałem pilot młodszej.

-Dobrze- przyjeła pilot i po kilku minutach oglądaliśmy razem "Czas na miłość".

Idealny wieczór z również idealna kobietą.

____________________________________________________

Witam!
Przepraszam, że nic nie wstawiałam ale nie miałam weny 😭

Spokojnie! Wracam z większą dawką weny i pomysłów!

Do jutra❤️

Stepbrother | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz