Godz. 16:00
-A może ta?- pokazała mi już piątą sukienkę.
-Nie, za dużo odsłania- mruknąłem sam podchodząc do szafy.
Obiecałem dziewczynie, że przygotuje ją na randkę z tym całym Wooyoungiem. Nie chciałem by moja kochana siostrzyczka była ubrana wyzywająco. Prędzej bym zjadł chili niż ją póścił z odsłoniętymi piersiami.
Nagle w moją zwinne rączki, trafiła śliczna sukienka, którą chętnie bym chciał zobaczyć w niej T/I.
-Ta jest śliczna- uśmiechnąłem się dotykając przyjemnego materiału- ubierz ją- spojrzałem na dziewczynę.
-Tak myślisz?- spytała odbierając odemnie materiał- rzeczywiście jest śliczna- spojrzała na mnie- lecę ją ubrać a ty ocenisz- mrugneła do mnie znikając za drzwiami łazienki.
Grzecznie usiadłem na łóżku dziewczyny i wyjąłem telefon, pisząc do Hoseoka.
Nadzieja☀️
Hyung mam problem
Wyświetlono, 16:10Jaki? Co się dzieje ChimChim?
Wyświetlono, 16:10
Moja siostra idzie na randkę z jakimś fagasem
Wyświetlono, 16:11Ale co ci do tego?
Sam mówiłeś, że to tylko twoja siostra
A teraz gdy jest szczęśliwa to masz o to problem
Wyświetlono, 16:12
Kurwa ja jestem o nią zazdrosny...
Tak wiem, że tak mówiłem ale nie rozumiem swojej pieprzonej zazdrości...
Wyświetlono, o 16:13Możliwe, że się zakochałeś
Albo zauroczyłeś w niej, bo na zakochanie to
trochę za szybko.
Wyświetlono, o 16:12Chyba zauroczyłem się...
Wyświetlono, o 16:14Usłyszałem dźwięk otwierania drzwi, uniosłem wzrok z nad telefonu i spojrzałem na dziewczynę. Oniemiałem. Wyglądała przepięknie.
- I jak?- spojrzała się na mnie- ładnie wyglądam?-Nie, wyglądasz przepięknie- spojrzałem na moją siostrę- nie będzie ci przypadkiem za zimno? Jest -4°C- spytałem zmartwiony
- A, no tak- posmutniała- może wybierzesz coś z mojej szafy?
Odrazu wstałem i zacząłem oglądac outfity mojej siostry. Jeden strój mocno mi się spodobał i dałem to dziewczynie, która szybko poszła go ubrać. Po kliku minutach wyszła z łazienki i wyglądała równiez pięknie.
-Wyglądasz olśniewająco siostro- uśmiechnąłem się.
-Dziękuje ChimChim za komplement i za pomoc- podeszła i mocno mnie przytuliła, co odwzajemniłem.
-Nie ma za co- oderwaliśmy się od siebie- baw się dobrze na randce- uśmiechnąłem się lekko.
-Dziękuje, uciekam już- zabrała swoją kurtkę i telefon- pa ChimChim!- wyszła z pokoju, a potem z domu.
Rzuciłem się na łóżko młodszej i jęknąłem żałośnie.
Chyba Hoseok Hyung miał rację.
----------------------------------------------------------------------------------
→ 12:30 ✓
→15:00 ✓
→18:00 ✓
→21:00 ✓
→23:00 × ←Przepraszam kochani, ale nie wstawię już tego rozdziału, ponieważ źle się czuje, a i tak rozdziały piszę będąc chora hah.Kolejny rozdział we wtorek!
CZYTASZ
Stepbrother | Park Jimin
Romance"- Pięknie się rumienisz siostrzyczko- cmoknąłem jej usta. -Ah Jimin przestań- zaśmiała się- co zrobią nasi rodzice jak dowiedzą się co robimy? -O to się nie martw skarbie- przytuliłem T/I do siebie- W każdej chwili możemy się wyprowadzić i być szcz...