-Jejku Chim- uśmiechnęła się- Oczywiście, że pójdę z tobą na randkę - przytuliła mnie mocno.
-Bardzo mnie to cieszy- pocałowałem młodszą w skroń- Oglądamy film?- zaproponowałem.
-Tak, ale zanim to- wstała z moich kolan- mam dla ciebie prezent- uśmiechnęła się.
-Prezent?- podniosłem prawą brew do góry- z jakiej to okazji?
-Musi być jakaś okazja bym mogła ci dawać prezenty?- spojrzała się na mnie.
-Nie musi- wstałem z kanapy- gdzie jest ten prezent?- spytałem z uśmiechem.
-Usiądź na łóżku i zaraz go dam- zadowolona podeszła do swojej walizki, którą otworzyła
Byłem ciekawy co wymyśliła T/I.
Wyciągneła średniej wielkości pudełko, zawiązane czerwoną kokardą.
Jakim cudem ona to tam wsadziła?
-Proszę- podała mi pudełko, które przyjąłem.
-Dziękuje- uśmiechnąłem się do młodszej kobiety i zacząłem odwiazywać kokardę.
Odłożyłem ostrożnie czerwoną wstążkę i powoli otworzyłem górną część pudełka. Zajrzałem do środka i zobaczyłem różowy papier na samej górze, który zabrałem. Była to książka, ale nie taka zwykła. Był na niej napis "Choi T/I i Park Jimin".
Spojrzałem na uśmiechniętą T/I, która nie mogła się doczekać aż otworze prezent. Później spojrzałem ponownie na książkę.
-Otwórz go- powiedziała młodsza.
Niepewnie otworzyłem książkę na pierwszej stronie. Widniał na nim drukowany napis "Wspomnienia z całego życia". Uśmiechnąłem się. To nie była książka. To był album.
Nie pomyliłem się, ponieważ gdy przekręcałem dalej kartki, były na nim nasze zdjęcia z okresu trzech lat. Były nawet zdjęcia, które zrobiła mi jako pierwsze.
Urocza.
-To jest najpiękniejszy prezent, jaki mogłem od ciebie dostać. Dziękuje aniołku - przytuliłem do sobie moją dziewczynę, która się we mnie wtuliła.
-Nie ma za co ChimChim- pocałowała mój policzek.
-Musimy porobić dużo zdjęć na naszej randce- pocałowałem jej czoło- pójdę na zakupy myszko, a ty wybierz film dobrze?
-Mogę iść z tobą?- spytała wtulając się w moją dłoń.
-Zostań tutaj kochanie- uśmiechnąłem się- ja pójdę z wujkiem bo musimy jeszcze pogadać o tym projekcie. Za nudziłabyś się mała.
-Rozumiem- pokiwała głową- to leć i kup jakieś słodycze i podpaski- pogłaskała mnie po brodzie- musisz się ogolić Chim- zaśmiała się.
-Nie ma problemu- pocałowałem ją w czoło- ogolę się jak wrócę oki?
-Dobrze- uśmiechnęła się- kocham cię Chim.
-Ja ciebie też kocham T/I- wstałem z łóżka i ruszyłem do drzwi, gdzie zostawiłem buty.
Gdy nałożyłem buty, wziąłem telefon oraz portfel. Pożegnałem się z T/I czułym pocałunkiem i wyszłem z pokoju.
Szybkim krokiem znalazłem się przy pokoju mojego wujka i zapukałem. Otworzył mi we własnej osobie wujek.
-Jimin? Co ty tu robisz?- spytał zdziwiony.
-Potrzebuje twojej pomocy- powiedziałem szybko.
-Wejdź do środka i odpowiedz mi szybko.
Godz. 13:40
Wyszliśmy ze sklepu razem z reklamówką, na której było logo sklepu.
-Dziękuje ci za pomoc wujku- uśmiechnąłem się.
-Nie ma za co- odwzajemnił mój uśmiech- teraz idziemy kupić słodycze i podpaski dla swojej dziewczyny.
Godz. 14:20
Wróciliśmy do hotelu i razem z wujkiem staliśmy przy drzwiach od mojego i T/I pokoju. Otworzyłem drzwi i głośno powiedziałem do wujka.
-Dziękuje wujku za pomoc- zobaczyłem rozbawienie na twarzy wujka.
-Nie ma za co Jimin. Kupno najlepszych podpasek to trudne zadanie- puścił mi porozumiewawcze oczko.
Pożegnałem się z wujkiem i zamknąłem drzwi, gdzie napotkałem wzrok mojej T/I.
-Serio twój wujek wykupywał z tobą dla mnie podpaski?- zaśmiała się.
-Tak wyszło- podrapałem się po karku-Mam słodycze- uśmiechnąłem się.
-Najpierw to zjedz obiad- powoedziała i zabrała reklamówki.
Całe szczęście, że tą ważną reklamówkę zabrał wujek.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Ciekawe co Jimin kupił T/I🤔
CZYTASZ
Stepbrother | Park Jimin
Romance"- Pięknie się rumienisz siostrzyczko- cmoknąłem jej usta. -Ah Jimin przestań- zaśmiała się- co zrobią nasi rodzice jak dowiedzą się co robimy? -O to się nie martw skarbie- przytuliłem T/I do siebie- W każdej chwili możemy się wyprowadzić i być szcz...