Godz. 14:50
Później chodziliśmy zwiedzać i to miejsce było piękne. Trzymałem mocno dłoń dziewczyny, która patrzyła na wszytko jak oczarowana.
W tym hotelu był basen, barek z alkoholem, siłownia i duża jadalnia. Tylko tyle udało nam się zwiedzić, ponieważ kobieta była zmęczona i chciała iść spać.
Wróciliśmy do naszego pokoju, gdzie odrazu położyliśmy się. Młoda dziewczyna wtuliła się we mnie, przymykając oczy.
-ChimChim?- zaczeła rysując serduszka na mojej dłoni- co z moimi studiami?
-Będziesz dostawała na maila wszystkie notatki, a potem gdy wrócimy będą ci je tłumaczyć na nowo- pogłaskałem jej policzek- idziemy się wykąpać?- spytałem.
-Nie chce mi się- uśmiechneła się delikatnie kobieta, wiedząc co miałem na myśli.
-No weź- mruknąłem- tylko raz- zrobiłem oczy smutnego zwierzaka, na którego właścicielka nakrzyczała.
-Chim- westechneła- mam okres.
Mój cały romantyczny plan poszedł hen daleko i nigdy nie wróci...
-A miałem już cudowny plan, by uprawiać z tobą miłość- westchnąłem.
-Może kiedyś kochanie- pocałowała mój policzek- idę się przebrać i spać - wstała z łóżka- jestem zmęczona tym lotem.
-Okey- uśmiechnąłem się- czekam na ciebie niecierpliwie- przegryzłem wargę.
Kiedy młodsza znikneła mi z pola widzenia, szybko wziąłem telefon i odpaliłem kalendarzyk, który zainstalowałem by mieć pewność, że dziewczyna nie okłamuje mnie co do "tych dni".
-Kłamczucha mała- parsknąłem- przecież ona miała już okres- wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki, gdzie była młodsza.
Otworzyłem drzwi i zobaczyłem moją przestraszoną T/I. Uśmiechnąłem się na ten widok i zacząłem się rozbierać.
-Ładnie tak okłamywać swojego chłopaka?- uśmiechnąłem się- nie masz miesiączki kochana- wszedłem pod prysznic.
- Czeka mnie teraz kara?- spytała niewinnie- to był taki żarcik kosmonałcik- zaśmiałem się.
-Masz szczęście, że nie umiem się na ciebie gniewać maleńka.
Złączylem nasze usta w namiętnym pocałunku, który dziewczyna odwzajemniła i przyciągneła bliżej siebie.
Nawet nie wiem kiedy byłem już w mojej ukochanej, a po dość długim czasie, kochaliśmy się w naszej nowej sypialni.
Brakowało mi takich pieszczot od kilku dni...
_________________________________________________
9:03 ✓
11:03 ✓
15:50 x
20:00 x
CZYTASZ
Stepbrother | Park Jimin
Romance"- Pięknie się rumienisz siostrzyczko- cmoknąłem jej usta. -Ah Jimin przestań- zaśmiała się- co zrobią nasi rodzice jak dowiedzą się co robimy? -O to się nie martw skarbie- przytuliłem T/I do siebie- W każdej chwili możemy się wyprowadzić i być szcz...