Rozdział 35

6.1K 403 21
                                    

-Aria-

-No więc ta opowieść był bardzo tajna z powodu informacji, których zawierała.-Zaczął niepewnie.Narodzi się dnia pewnego wilk o czarnej jak nicość sierści. Narodzi się wilczyca o śnieżno białej sierści. Będą to przedstawiciele kryształów dwóch pierwszych wilków.  Czarnego i Białego wilka. I tak jak oni byli swoimi bratnimi duszami tak i  ich przedstawiciele nimi będą. Tak jak i Czarny wilk, tak i jego kryształ będzie miała moc śmierć. Jego oczy strach sprowadzą na każdego oprócz jej. Nikt nie odważy rzucić się mu wyzwania, bo wie, że przegra. On będzie panem śmierci, od niego decydować będzie kto umrzeć musi, a kto nie. Alfa nad Alfami, a jego jedynym słabym punktem, który ma moc go zniszczyć nie będzie nikt inny niż ona. Ona wilczyca o śnieżno białym futrze, swym spojrzeniem da nadzieje każdemu kto zwątpił. Uleczyć bedzie mogła każdą nawet tą najgorszą z ran. Jej miłość do wszystkiego załagodzi upór czarnego wilka. Luna najpotężniejszego z Alf chodzących po świecie. Mimo, że umrze wielu, których kocha nie załamie się. Lecz kiedy on zagrożony będzie gotowa będzie umrzeć by on nie ucierpiał. Jej słaby punkty to on, a jego to ona. Oni razem mają wielką moc władzy nad życiem i śmiercią. Ich krew razem da moc wskrzeszania umarłych. Ona straci bliskich, a on będzie chciał jej pomóc ich odzyskać. Ich miłość będzie na wieki trwać, a ich potomkowie moc odziedziczą ich. Będzie to ród najpotężniejszy. Ród władców wszystkich wilków. Nikt nie odważy się sprzeciwić się ich władzy. Przy ich rządach na ziemie spadnie wieczny pokój, a każdy z ich dzieci będzie rządzić mądrze. On odważny, bezwzględny, zaborczy wilk nie zgadzający się nawet na jedno spojrzenie wysłane w jej stronę. Gotowy na rozlew krwi by chronić ją. Przy niej staje sie potulny jak baranek. Ona spokojna, opanowana, rozsądna. Nie chce by inni cierpieli przez nią. Przy nim  staje się bardzo zaborcza. Dwa odmienne charaktery połączą się w jedno i dadzą początek nowej erze pokoju. Połączą wszystkie sfory w jedno i rozprzestrzenia harmonie i miłość po świecie. Lecz mimo to znajdzie się ktoś kto będzie chciał jej tylko dla siebie. Przedstawiciel trzeciego wilka, brat czarnego Szary wilk. Szary wilk posiadać będzie kryształ Szarego wilka. Kryształ zazdrości, zła, nienawiści i buntu. On zazdrości Jemu Jej. Kłótnia dwóch wilków o Nią i władze nad wszystkimi rozstrzygnie pojedynek. Szary wilk użyje swej zdolności do kontrolowania innych by spróbować zabić Jego. Wygrać musi wygrać Czarny wilk, bo jeśli wygra Szary na ziemi zapanuje wieczna walka o przetrwanie. A krew Białej wilczycy zostanie splugawiona krwią szatana. Szary wilk ukrywać się będzie pod maską ich przyjaciela, lecz za plecami Czarnego wilka knuć intrygi będzie. Strzeżcie się  przedstawiciele pierwszych wilków, bo póki nie pokonacie zła, którym on jest. Nie zaznacie szczęścia.-Luk kończąc swoją opowieść przytulił mnie jeszcze mocniej.

-Kochanie o to przepowiednia o nas.-Przytuliłam się do niego i zaczęłam myśleć o ty co powiedział o Szarym wilku. A jeśli on jest gdzieś obok nas?! Co jeśli planuje coś by go zabić?! Kiedy do głowy wpłynęły te myśli przytuliłam się do niego bardzo mocno.

-Nie martw sie kochanie. Nie wiadomo nawet czy Szary wilk cię zna więc nie widzę powodu do zmartwień. A nawet jeśli to i tak mu ciebie nie oddam.- Na sam koniec zawarczał. Odsunęłam się i popatrzyłam na jego twarz. 

-Obiecujesz?

-Obiecuje ukochana.- Kiedy skończył mówić pocałowałam go delikatnie. Chciałam go zapytać czy wie może gdzie są groby moich rodziców gdy niespodziewanie zaburczało mi w brzuchu. Zarumieniłam się na to, a on zaśmiał się.

-Kochanie ubierz się i chodź na dół muszę nakarmić twojego tygryska.-Oddaliłam się od niego na co cicho zaskomlał. Zeszłam z łóżka i w jego koszulce sięgającej mi doi połowy ud podeszłam do kartonów z moimi rzeczami. Zaczęłam poszukiwania. Po niedługim czasie znalazłam granatowe jeansy i biały bezrękawnik ozdobiony srebrnymi cekinami. Szybko wzięłam to do rąk i spojrzałam na Luka zakłopotana.

-Luk gdzie jest łazienka? 

-Po co ci to wiedzieć?-Zapytał marszcząc brwi w geście zdziwienia. 

-No wiesz chciałam się przebrać.- Odpowiedziałam speszona.

-Przecież możesz tu.-Odpowiedział głupkowato, na co przekręciłam oczami.

-No dobra to te drugie drzwi obok szafy.-Wyjaśnił widząc moja minę. Pokiwałam mu głową w geście podziękowania iw weszłam do pomieszczenia wyżej wspomnianym. Oniemiałam kiedy zobaczyłam jego wnętrze. Kafelki były w odcieniu czerni połączonym z bielą.  Gdzie nie gdzie były kafelki przedstawiające dwa wilki.- Czarnego i Białego.stojący w prawym kącie prysznic był bardzo duży i miał wiele wbudowanych w siebie ulepszeń. W lewym kącie znajdowała się gigantyczna wanna.  Na środku leżał czarny i bardzo puchaty dywan. A po prawej stronie dywanu znajdowały sie białe szafki. Jedna z nich miała w sobie zlew i kran. Nad szafkami wisiało wielki lustro. Szybko się przebrałam w przygotowane wcześniej ciuchy i wyszłam oszołomiona wielkością łazienki. Kiedy opuściłam ją zobaczyłam Luka z srebrna tacą w ręce.

-A oto śniadanie dla mojej ukochanej.- Ogłosił kładąc tace na szafce nocnej. Nim zdążyłam zareagować złapał mnie w tali i posadził na łóżku. Niespodziewanie do pokoju wpadł....

No i rozdział napisany! I zdążyłam... Powiem wam tyle, że dość słabo wypadło na konkursie, ale najważniejsze jest uczestnictwo co nie? A tak dal ciekawskich mieliśmy szóste miejsce od końca.
Co robię zamiast słuchać na lekcji? Dodaje rozdział! Pozdrawiam was moje kochane wilczki!

Niebieskooka dziewczynaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz