Cały czas rozmyślałam o Jeffie.Musze dowiedzieć się o nim coś więcej.Nie może się tak zachowywać, dopilnuje tego.Nagle ktoś pstrykną mi przed twarzą palcami.
-Alena czy ty mnie w ogóle słuchasz?!-Wydarł się Rudzielec.
-Przepraszam zamyśliłam się .O co się pytałaś?
-Dlaczego wydarłaś się na bruneta?
-Wpadłam na niego ,wydarł się na mnie ,więc na niego nawrzeszczałam. -Wzruszyłam ramionami.Martina spojrzała na mnie i pierwszy raz od dłuższej chwili odezwała się.
-Wiesz co zrobiłaś?!
-Nie.
-On jest kapitanem drużyny piłkarskiej.
-Co z tego?
-To, że jest popularny.-A i wszystko jasne.
-Jest popularny i ....?
-Może uczynić z twojego życia piekło. -Wyjaśnia. Wybuchłam śmiechem ,że niby co mi zrobi szafkę rozwali.
-To nie śmieszne, ma w tej szkole wtyki jego ojciec jest tutaj znany, zresztą jego bracia też.-Musze coś z niej wyciągnąć na jego temat.
-Co wiecie na temat Wilsona?
-Jest na ostatnim rok*,jego ojciec jest biznesmenem mają jakąś tam firmie ,a mama adwokatem, więc kasy mają jak lodu.Ma 2 starszych braci .Wszyscy nieziemsko przystojni, a i młodszą siostrę chyba w naszym wieku.Ma u nauczycieli duże względy oprócz dyrektora.
-Dlaczego?
-Kiedyś pobił jego syna, ma problemy z agresją.-Pobicie ciekawe.Już wiem jak to rozegrać.
-Al czemu się uśmiechasz?
-Coś mi się przypomniało .-Po skończonym lanczu poszłyśmy pod klasę.Na moje nieszczęście spotkałam Jeffa .Szłam korytarzem dopóki nie zostałam przyparta do ściany.
-Nie jesteś już taka odważna co?-Dupek jeden skończony.Na moje szczęście przechodził dyrektor .Szybko skuliłam się i zaczęłam wrzeszczeć.
-Proszę nie bij mnie ! Oddam ci moje pieniądze -Jego mina bezcenna.
-Co ty....-Przerwał mu krzyk Alfreda Sprayberryego (tak nazywa się dyrektor)
-Wilson do mojego gabinetu! Ale już!
-Ale panie...
-Głuchy jesteś !Marsz !-Jeff poszedł .Nauczyciel podszedł do mnie.
-Wszystko w porządku .
-Tak -odpowiedziałam szybko i poszłam do moich przyjaciółek.
-Dziewczyno co to było!-Zawołał Marti
-Coś ty zrobiła ! -Maya złapał się za głowę.
-Albo jesteś bardzo odważna ,albo bardzo głupia przecież on cię zniszczy.Prychłam.
-Nie boje się go może i jest popularny ,ale ze mną się nie zadziera, a poza tym ma za swoje.
-Chodzi ci o te zamieszanie ,które zrobił na stołówce?-Spytała Ruda.
-Tak, niech wie, że ja też potrafię.Zabrzmiał dzwonek i we trzy weszliśmy na Fizykę.
*******
Hejo wszystkim!
Według was dobrze Alena zrobiła ? Czy może przesadziła?W końcu Jeff jest popularsem
może odegrać się na niej .
pozdrawiam Nela
*ostatni rok studiów (5 rok) 3 lata licencjatu i 2 magisterskie
Alena i jej koleżanki są w klasie maturzystek , po napisanej maturze będą studiować.
Martina
Maya
Do następnego :*
CZYTASZ
Zabójczy sekret 1& 2(KOREKTA)
Werewolf17-letnia Alena Redd pochodząca z Transylwanii, przeprowadza się do ojca, do Pensylwanii.Tam poznaje tajemniczego Jeffa Wilsona .Niespodziewanie zakochują się w sobie .Dziewczyna odkrywa ,że Jeff i jego rodzina to wilkołaki.Do tego wszystkiego jej...