-Witaj Nina.Długo się nie widzieliśmy.
-I nie zamierzałam cię znów spotykać.Alena idziemy.-Złapała mnie za rękę i wyprowadziła.
-Do zobaczenia później !-Zawołał.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-Co Iana tam robił?!-Krzyczała Nina.
-Nie wiem.Jakiś chłopak .....zabrał mnie, ale mu uciekłam.Wtedy wpadłam na niego.To był jakiś zbieg okoliczności.
-Nie wydaje mi się .On wiedział, że będziesz tutaj.Pytanie tylko skąd?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Razem z dziewczynami wracaliśmy taksówką do domu.Laura i Nora były nieźle pijane zresztą jak samo jak ja .Tylko Nina była w miarę. Przynajmniej wiedziała co się wokół dzieje.
Martina i Nin wyciągnęły mnie z auta, a potem wzięły się za Laur i Norę.
Niepotrzebnie tyle piłam.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Po cichu otworzyliśmy drzwi.Czułam niepokój.Coś się stało?
W środku było ciemno.Po omacku szukałam włącznika.Zauważyłam czerwone oczy.
Niedobrze.Włączyłam światło.Przy stoliku stał Jeff.
-Ceś.
-Jesteś pijana?!
-Nie.-Rozpięłam buty i rzuciłam nimi przed siebie.
-Wydaje ci się.-Podszedł do mnie.
-Przecież czuję.Ile wypiłaś?-Podrapałam się po głowie.
-Dziewczyny ile...-Nikogo nie było w salonie oprócz mnie i Wilsona.
Zdrajczynie.
-Masz dziecko, a sama zachowujesz się jak dziecko!
-Nie wrzeszcz.Bo obudzisz wszystkich.
-Będę krzyczał, bo to jest mój dom!
-To se krzycz...ja idę do pokoju...-Złapałam się poręczy.-Możesz tu siedzieć.-Wzięłam się po schodach.-A jeszcze coś..spotkałam...Iana.-Wchodziłam po schodach.Poczułam ciepłą dłoń na ramieniu.
-Czego chciał?!
-Nie wiem..Nin mnie zabrała.
-Masz się od niego trzymać z daleka!-Wrócił Jeff.Przybliżyłam się do jego twarzy.
-Nie.Czas na rewanż.-Wyminęłam go i poszłam do pokoju.W łóżeczku spałą Kalissa.
Rzuciłam się na łóżko i zasnęłam.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Obudził mnie płacz Kalissy. Poderwałam się i pobiegłam do łóżeczka.Wzięłam ją na ręce.Wtedy poczułam ból głowy.Kac.Szlak.Więcej z nimi nigdzie nie idę.Wilosn wyszedł do pokoju i podszedł do mnie.
-Tylko spróbuj to zrobić, a nie zawaham się go zabić.Nie będzie mnie obchodziło to co się stanie później.
-O co ci chodzi?Znów masz te swoje..
-O to co wczo...ty niczego nie pamiętasz.
-A co miałabym pamiętać.
-Nieważne.
-Jeff.CO się wczoraj wydarzyło?
-Nic .-Wsadziłam córeczkę do łóżeczka i podeszłam do niego.
CZYTASZ
Zabójczy sekret 1& 2(KOREKTA)
Werewolf17-letnia Alena Redd pochodząca z Transylwanii, przeprowadza się do ojca, do Pensylwanii.Tam poznaje tajemniczego Jeffa Wilsona .Niespodziewanie zakochują się w sobie .Dziewczyna odkrywa ,że Jeff i jego rodzina to wilkołaki.Do tego wszystkiego jej...