Młodsze rodzeństwo

1.6K 87 1
                                    

Postanowiłam,że wieczorem zabiorę swoje i Kalissy rzeczy .Przeniosę je do mojego pokoju.

Gdy minęła 17.Wyszłam z pokoju.Zatrzymałam się przed drzwiami.Wzięłam głęboki oddech i otworzyłam je.W pokoju nie było nikogo.Lepiej dla mnie.Szukałam walizki znalazłam ją w szafie.Włożyłam wszystkie ubrania i wyszłam z stamtąd.Pobiegłam z powrotem do Kalissy.Nie powinnam jej zostawiać samej,ale to tylko pięć minut.

~Ale i tak może jej się coś stać~

W pokoju Jeff bawił się z Kalissą.

W pokoju Jeff bawił się z Kalissą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Fajnie się bawisz?

-Tak.Bardzo.-Wstał i  ominął mnie.Kalissa leżała na brzuchu i patrzyła na nas.

-Jeff.-Staną i spojrzał na mnie.

-Wstępuje do wojska.

-Ni..

-Ty nie decydujesz.Już postanowiłam.

-To zmienisz te postanowienie.

-Nie.-Podszedł do mnie i złapał mnie za nadgarstki.

-Nie pozwolę na to aby coś ci się stało.

-Nie zrobię tego.Chciałam tego od zawszę i teraz to zrobię.

-Masz dziecko.Zostawisz je?Wiesz, że przez to ją skrzywdzisz.-Usiadłam obok Kalissy.

-Nie potrafiłabyś tego zrobić.

-W przeciwieństwie do ciebie.-Stanął przede mną.Schylił się.

-Wiem przez moją głupotę teraz mi nie wybaczysz.Może kiedyś.-Wyszedł.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Nie mogłam zasnąć.Przewracałam się z boku na bok.Kiedy tylko zamykałam oczy sen przychodził łatwo,a teraz. Zrzuciłam z siebie i Kalissy kordłę.Za gorąco.Przyjrzałam się córeczce spała.Wstałam i zaczęłam krążyć po pokoju.Ktoś zaczął pukać.

-Nie chcę cię widzieć.

-Na pewno?-Martina się zaśmiała.Otworzyłam drzwi.Przytuliła mnie.

-Chcesz pogadać?

-Tak.-Weszła do środka.

-Słyszałaś?

-Wszyscy słyszeli.Słuchaj przez tą żmije jesteście pokłóceni.

-Nie przez nią.

-Oj daj spokój tu nie chodzi o to co zrobił.On cię kocha.Zrozum to.Nie pozwól aby coś stanęło wa na drodze.Już tyle przeszliście.Przetrwacie i to.On jej nie kocha tylko ciebie.Zrobił błąd każdy go popełnia.Właśnie na nich się uczymy.

-Dobra rozumiem mógł z każdą,ale nie z nią!

-Zrobił ci na złość.-Schowałam twarz we włosach.

Zabójczy sekret 1& 2(KOREKTA)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz