Zabójczy sekret 1& 2(KOREKTA)

Zapomniałaś o nim ?

~Dlaczego to zrobiłaś ?~

~Zapomniałaś już o Jeffie ?~

~Pewnie ,że nie po prostu na razie nie ~

~Co nie to nasz mąż .~

~Teraz to mąż ,ale jak chciałaś go zdradzić ~

~Oj przestań chwila słabości .~

-Alena .-Do pokoju wszedł Silas .

-Jak się czujesz ?

-Całkiem dobrze .-Usiadł obok mnie .

-Wszystko w porządku ?

~Pewnie ,że nie jesteś tutaj ~

-Tak.-Przygryzłam wargę .Pochylił się nade mną i musnął moje usta .

-Zdecydowanie lepszy niż ten pierwszy .

~ I co ty wyprawiasz? Jak Jeff się o tym dowie ~

~To co przecież go tu nie ma ~

-Coś się stało ?

-Nie .Zamyśliłam się .

-Co po wiesz na to abym jutro zabrał cię na małą  wycieczkę ?

-Ok .-Złożył delikatny pocałunek na moich ustach i wyszedł .Co się ze mną dzieje .

~Ten idiota miesza ci w głowie ~-Położyłam się spać .

Obudziłam się o 8 .Rozczesałam włosy i ubrałam biały top oraz krótkie spodenki .

Poszłam do lustra .Przyjrzałam się mojemu brzuchowi .

~Za kilka tygodni będzie widoczny nie ukryjesz tego prze nim ~

~Wiem ~-Ktoś zapukał do drzwi .Naciągnęłam na brzuch materiał .

-Gotowa ?

-Tak .-Wyszłam z domu .

-Więc jaki masz plan na dzisiejszy wieczór ?

-Nie zdradzę ci go .

-Szkoda .-Szliśmy przed siebie kiedy nagle Silas się zatrzymał .

-Co jest ?

-Jesteśmy .

-Czy to ?

-Teatr .

-Lubisz sztukę no proszę .Co jeszcze lubisz ?

-Ciebie .

~Tani podryw .Już ja lepiej bym to rozegrała ~

-Choć ,bo się spóżnimy .-Usiedliśmy na balkon.Grali piękna i bestia .

-Podobało ci się ?

-Tak. -Złapał mnie za rękę .

~Co ty wyprawiasz!

-Choć .-Poszliśmy do kina .Silas wybierał film .

-I to ma być moja wycieczka?

-No co poznajesz atrakcje .-Oglądaliśmy Wierną cz.1 .Nie chciał się zgodzić ,ale w końcu uległ .

-Po co on dzielili ich na frakcje ?To bez sensu.

-Po to aby nie było wojny .

-I tak walczą .

-Oj nie znasz się .

-Mogliśmy iść na obecność .

-Nie .

-Dlaczego ?

-Nie lubię Horrorów .

-Ok .Dobra.-Wytrzymałam jakoś godzinę męczenia się z Silasem ,który cały czas zadawał pytania.Aż nas musieli uciszać kilka razy .Zabawne ,że nas nie wyrzucili ,ale mniejsza o to .

-Jak film ?

-Taki sobie .

-Nie podobał ci się ?-Kiwnął przecząco głową .-Dlaczego ?

-Nie zadawaj głupich pytań .

-Ok .Już nie będę .-Wróciliśmy do domu około 16.

-Jutro idę na zakupy .Muszę kupić sobie nowe ubrania .

-Iść z tobą ?

-A będziesz miał czas ?

-Dla ciebie zawsze .

~Znasz go tylko jeden dzień ,no może dwa z hakiem ~-Poszłam do siebie .

~Jeffa znałaś ponad rok~

~Nie zapominaj o nim ~-Nawet jakbym chciała to bym nie mogła będziemy mieć dziecko .

Włączyłam sobie film .Po skończonym seansie poszłam spać .

************************************************************************

 #teamSilas vs.# teamJeff który waszym zdaniem ?