22. Hybryda cz.3.

684 45 6
                                    

- Pokaż rękę. - rozkazała, zwracając się do mnie

Zaczęłam się bezskutecznie wyrywać, na co jeden z Duchów wykręcił mi dłoń. Głośno jęknęłam, czując pulsujący ból.

- Aura zaprowadzi pokój w pogodzie. Koniec z ludzkim narzekaniem. Przyczynisz się do tego, Wrono, czy chcesz, czy nie. - poinformowała antagonistka, sięgając po moje miraculum.

Czy jej mówienie o sobie w trzeciej osobie było normalne?

- Znając jej charakter, z pewnością się na to nie zgodzi. - usłyszałam znajomy głos.

Biedronka wygłosiła kolejną mowę powitalną, odpychając mary swoim jo-jo. Wyjęłam kij, przygotowując się do walki. Z mgły wyłonił się dobrze mi znany blondyn.

- Czarna Ptaszyna znów lata - puścił mi oko, głupio się szczerząc.

Speszona odwróciłam wzrok, kierując go na Aurę, która zaczęła orientować się w sytuacji.

- Złapcie ich! - krzyknęła, a z jej dłoni wyfrunęły kłęby dymu.

Czarny Kot wysunął Kocikij, przenosząc zakumanizowaną w koronę drzewa. Nerwowo przeczesałam grzywkę, czekając na plan ataku.

- Uśpiła całe miasto. Wrono, widziałaś ją z bliska, a wzrok masz chyba nie najgorszy... - zaczęła Biedronka, wyzywająco patrząc mi w oczy.

- W czym jest ukryta jej akuma, Ptaszyno? - spytał Kot, starając się nie dopuścić do kolejnej kłótni.

- To z pewnością jeden z tych kamieni na opasce - ucięła Biedrona

- Zbyt proste - mruknęłam, na co dwie pary oczu zwróciły się w moją stronę.

- Przecież nie chcesz z nami współpracować. - zdziwiła się brunetka

- Po prostu jestem miła. Ja tam wybieram jej grzebień - ruszyłam w stronę najbliższej ławki, kryjąc się przed wzrokiem Aury.

- Nikt nie będzie mną pomiatał! Mam nad wami przewagę! - poirytowała się antagonistka, próbując otrzepać się z liści.

- Przegrasz, bo jesteś zbyt pewna zwycięstwa! - zawsze będą mnie denerwować wszech mądre teksty Biedronki. Złote myśli przedszkolaków, część tysiąc pierwsza. Ileż można?

Gdy duet odparowywał ataki Aury, zakradłam się do niej od tyłu, wyjmując z włosów grzebyk, zrobiony z nieokreślonego tworzywa. Zorientowała się, bo jej dymna fryzura od razu zniknęła.

- Rozpadasz się w pył? - rzucił Czarny Kot.

Tymczasem posiadaczka dwóch koków starała się zniszczyć opaskę z kamieniami. Udało się, jednak nie wyleciał z niej żaden motyl. Spojrzałam na Biedronkę tryumfalnie, po czym ze spokojem skierowałam się w stronę wyjścia z parku.

- Daj grzebień! - krzyknęła.

Oczywiście nie spełniłam jej prośby.

- Masz przecież Szczęśliwy Traf - przypomniałam. - Czyżbyś potrzebowała mojej pomocy?

Dziewczyna zacisnęła zęby, a na jej twarzy pojawił się grymas wściekłości.

- No dalej! Bez niego nie odwrócisz działań Aury - pospieszyłam, widząc antagonistkę

Biedronka użyła swojej mocy, nie zwróciła większej uwagi na otrzymaną rzecz i rozdeptała podany przeze mnie grzebień. Nic się nie wydarzyło. Instynktownie wzięłam nieużyty przedmiot, rzucając go przed siebie. Czarny Kot uchronił się przed nim, odbijając kijem. Przypadkowo trafił w zakumowany przedmiot, jednak nie zobaczyłam co nim było. Ważne, że akuma wyleciała i została odmieniona przez Kropeczkę. Ziewnęłam, po chwili kichając. Mgła zniknęła, mogliśmy wrócić do spania. Znowu nie użyłam Mowy, co doprowadzi Nani do jeszcze większego zmęczenia. Co ciekawe, dla kwami lepsza była transformacja zwrotna, niż ''wyłączanie'' nieprzymusowe. Niestety nie wypadało mi iść do szkoły w kostiumie Wrony.

*~*

- Skoro tak mówisz - mroczny głos Juleki rozniósł się po sali, uciszając wszelkie rozmowy. Obróciłam się w jej stronę, marszcząc czoło. - Niestety potrafię być tylko sobą.

Wstała, zabierając torbę i wyszła. Posłałam Adrienowi zaniepokojone spojrzenie, które od razu odwzajemnił. Musimy ją znaleźć, nim zrobi to Władca Ciem. Jednocześnie spakowaliśmy swoje rzeczy, niemal wybiegając z klasy. Przeszukaliśmy cały ogromny budynek szkoły, nie znajdując nawet jej cienia. Gdy usłyszeliśmy krzyk, rozeszliśmy się do toalet, zmieniając się w superbohaterów. Wracając do sali, przystanęliśmy przed drzwiami.

_________________________

Powoli przechodzimy do właściwego wątku ;P 

Nie wiem, co tu jeszcze napisać ;D

Do następnego! ♥

Wrona [Miraculum]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz