- Co jest? - odparłam niemrawo, przecierając oczy. Zwróciłam wzrok w stronę ekranu, czytając informacje znajdujące się na dolnym pasku.
KOLEJNA OFIARA AKUMY W KRĘGIELNI PLATINOS
- Trzeba działać. Rozłóż skrzydła! - odpowiedziałam, orientując się, że właśnie tam wybrali się dzisiaj moi znajomi.
W tym samym momencie usłyszałam charakterystyczne trzaśnięcie drzwiami na dole. Wymknęłam się oknem dachowym, unikając możliwości zdemaskowania.
Najkrótszą trasę znalazłam dzięki nawigacji zainstalowanej w kiju. Odpychając się za jego pomocą szybko i sprawnie dotarłam do celu. Zjechało się tam kilka policyjnych radiowozów, z których wyszli uzbrojeni funkcjonariusze. Na mój widok odsunęli się, aby zrobić mi miejsce. Kiwnęłam z szacunkiem głową, kierując się do wejścia. Na zastany widok cała się spięłam, oczekując na atak, który nie nastąpił. Opuściłam broń, podchodząc do nieobecnego duchem Nino. Jego oczy były naprawdę zamglone, a do tego siedział bez ruchu, nie reagując na moje gesty.
Spóźniłam się.
- Co z nimi? - usłyszałam za sobą
- Nie wiadomo. Są jakby w transie. - wyszeptałam - Zero śladów, zero przytomnych świadków. Nie wiemy kim jest kolejna ofiara akumy i jakie zyskała moce.
Czarny Kot zastrzygł uszami.
- Biedronka chyba znalazła - oznajmił, wybiegając z budynku.
Ostatni raz rzuciłam okiem na pierwsze ofiary antagonisty i ruszyłam za towarzyszem. Na niebie pojawił się blady zarys księżyca, a z każdą chwilą robiło się coraz ciemniej. Nasza kropkowana partnerka spoglądała w przestrzeń.
- Co się dzieje, Biedronsiu? - zapytał blondyn
- Ma czarny kaptur, przypomina widmo. Jest podobny do dementora z Harry'ego Pottera, ale jest cały z ciemnej mgły, jakby proszku. - poinformowała dziewczyna
- Mieliśmy już do czynienia z Aurą, więc... - zaczęłam
- To co innego - brunetka spojrzała na mnie z determinacją w oczach.
Albo sam jego widok przerażał, albo najważniejsza obrończyni Paryża była naprawdę lękliwa.
- W takim razie Władca Ciem ma coraz ciekawsze pomysły. Kim on może być? - zastanowiłam się
- Nie mamy na to czasu, Wrono. - stwierdziła dziewczyna
- Przecież to on jest źródłem wszystkich naszych problemów. Gdybyśmy tylko chwilę... - zaczęłam mówić, chaotycznie gestykulując.
- Wystarczy. - zganił mnie Czarny Kot
Wytrzeszczyłam oczy, nie potrafiąc pojąć tego, co właśnie zaszło. Głos uwiązł mi w gardle, skamieniałam.
Po chwili dotarła do mnie fala złości, której nie powstydziłby się nawet Władca Ciem. Zapragnęłam jej porażki, docenienia mojego pomysłu po fakcie. Jeszcze zrozumie, że miałam rację. Musiałam się uspokoić i po prostu wykonać swoje zadanie. Zaciskając dłonie w pięści, uniosłam dumnie głowę i mimowolnie zmarszczyłam brwi.
- Świetnie - wycedziłam z nienawiścią. - Więc, gdzie aktualnie znajduje się ten niebezpieczny zakumowany? Dlaczego pozwoliłaś mu uciec? Zawsze potrzebujesz publiki, nigdy nie potrafisz zrobić czegoś sama? Niezwykła Biedronka - brzmi świetnie! Ale nie jesteś ponad wszystkimi, wręcz...
Zostałam przyciśnięta kijem do muru.
- Po której jesteś stronie? - zapytał z dużą dozą niepewności Kot.
- Trzymaj pazury przy sobie - odepchnęłam chłopaka, zauważając na horyzoncie ciemną smugę. Puściłam się biegiem za nią, pomagając sobie swoim kijem. Zatrzymałam się, gdy przestało do mnie docierać jakiekolwiek światło. Byłam zdana tylko na siebie i swoje zmysły.
- Cudownie - usłyszałam głośne klaskanie i chrapliwy głos.
Zaczęłam krążyć po otwartej przestrzeni, jednocześnie starając się ułożyć w głowie jakikolwiek plan.
- Kim jesteś? - odezwałam się po dłuższej chwili
- Jestem czymś więcej niż strachem, jestem Lękiem - dostrzegłam dwa punkty, których nienaturalny blask otoczył mój mózg, zostawiając pustkę w sercu i nowe obrazy w głowie.
Przepadłam.
_________________
Z okazji zbliżających się Świąt, chciałabym życzyć Wam dużo spokoju ducha, wolnego czasu i radości z nadchodzącej wiosny.
Jak myślicie, czy wrona postąpiła dobrze? Co właściwie się stało?
Dziękuję, że czytacie i wspieracie mnie po prostu tym, że jesteście; wywołujecie tym ogromny uśmiech na mojej twarzy pomimo tego, że jestem świadoma, że to opowiadanie nie jest na najwyższym poziomie.
Wesołych Świąt i miłego dnia! ♥
![](https://img.wattpad.com/cover/79806126-288-k705375.jpg)
CZYTASZ
Wrona [Miraculum]
FanfictionCo, jeśli istnieją inne miracula? Nastoletnia Harriet Crowded tylko wygląda niepozornie. Inteligencja w połączeniu z zagadkowym charakterem tworzą niezwykłą całość. Jej pojawienie się nieźle namiesza w dwóch światach - zwyczajnych paryskich nastol...