- Kto to? - spytała w przestrzeń, dzięki czemu dostrzegłam jej jasnoróżowe oczy.
- Masz rozdwojenie jaźni? - mruknęłam z niesmakiem
- Jak zwykle w humorze - usłyszałam za sobą i byłam pewna, że dobrze mi znana brunetka właśnie wywróciła oczami.
- Wy to pewnie Biedronka i Wrona, a gdzie wasz drogi przyjaciel? - zorientowała się zakumowana
- Jak zwykle zjawia się w idealnym momencie! - zawołał Czarny Kot, lądując między mną a Biedroną.
- Zespół w komplecie - prychnęła antagonistka. - Jestem Tancerka i obiecuję, że będziecie tańczyć tak, jak wam zagram!
Skierowała dłoń w stronę mojej nakrapianej znajomej, strzelając w nią różowym promieniem.
Dlaczego to zawsze musi być różowy?
- Uważaj, Biedronko! - blondyn osłonił swoją ukochaną, stając się ofiarą.
Po chwili zaczął niepohamowanie tańczyć. Mieszał różne style, ale wychodziło mu to nie najgorzej.
- Ja, ja nie umiem przestać! - przeraził się chłopak, nie panując nad swoim ciałem.
- Drugi raz nie będzie miał na niego wpływu - zauważyłam, szepcząc do Biedronki, gdy Tancerka przestała celować ręką w Kota.
- Musimy szybko coś wymyślić - stwierdziła ciemnowłosa, tworząc z obrotów swojego jo-jo osłaniającą nas tarczę.
- Użyjmy mocy - zaproponowałam, wyciągając rękę po kij. - Będę cię ubezpieczać.
Dziewczyna kiwnęła głową, po czym zaczęła wypowiadać znaną formułę. Przeszkodził jej donośmy wrzask. Spojrzałam na zakumowaną, która trzymała miotającą się Alyę za włosy.
- Zostaw ją! - krzyknęła Biedronka
W jej oczach widziałam przejmujący strach, ale i ogromną wolę walki. Tancerka uśmiechnęła się kpiąco. Zorientowała się, że bohaterce mocno zależy na mulatce. Musiałam grać.
Ostrożnie podeszłam do ofiary Władcy Ciem, siląc się na obojętną minę.
- Nie sądzisz, że trzymanie zakładnika jest bez sensu? Będzie cię tylko spowalniać. - zagadałam Schowałam kij, co było nieco niemądre, ale dzięki temu wzbudziłam większe zaufanie.
- Może masz rację - zmniejszyła uścisk, co nie uszło mojej uwadze. Alya częściowo się wyswobodziła - Ale tym razem nic nie ugrasz!
Zwróciła się w stroną mulatki, celując w nią swoją mocą. Odruchowo wskoczyłam między nie, biorąc na siebie uderzenie.
- Biegnij! - rozkazałam nastolatce
Moje stopy zaczęły wykonywać ruchy podobne do stepowania. Zawsze pragnęłam tego spróbować, ale niekoniecznie w takim momencie. Nie chciałam być bezużyteczna, więc chwyciłam się ostatniego pomysłu.
Spróbowałam zapanować nad swoim ciałem, niestety bez skutku. Trudno. Kątem oka spojrzałam na Czarnego Kota, aktualnie tańczącego układ z Gangnam Style. Z jednej strony czułam rozbawienie, z drugiej zdenerwowanie. Moje nogi zaczęły się już powoli męczyć, nie mogłam marnować czasu. Skupiłam się jak najbardziej, modląc się w duchu, aby wszystko się udało.
- Czarny Kocie, przestań! - krzyknęłam, wkładając w słowa moją moc, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Było to męczące, od razu poczułam echo ciemnej mocy Władcy Ciem. Obie siły walczyły ze sobą przez moment, ale to mojej udało się wyswobodzić towarzysza spod władzy tańca. Moje kroki zmieniły się w balet, mimowolnie stanęłam na czubkach palców, co sprawiło mi ogromny ból. Rozpaczliwie błagałam, jęczałam, prosiłam o koniec tej męki. Nigdy nie czułam czegoś tak okropnego. Wydawało mi się, że umieram, łamię sobie palce, miałam mroczki przed oczami, przestawałam cokolwiek widzieć. Nie miałam pojęcia co się dzieje, dopóki nie poczułam uderzenia o beton.
- Kończy mi się czas - warknęłam sama do siebie.
Ostatnimi siłami podniosłam się na łokciach, omiatając wzrokiem najbliższe otoczenie. Bransoletka miała jeszcze dwie kropki.
_____________________
Witam w ten piękny, wakacyjny wieczór!
Rozdział na osłodzenie gorzkiej prawdy - szkoła już za kilka dni. Macie jakieś plany na ten rok szkolny?
Postaram się pisać rozdziały i dodawać je w miarę często, ale ten rok zapowiada się niestety baaardzo pracowicie (więcej przedmiotów zawodowych, kwalifikacja w czerwcu i chęć pracy nad sylwetką).
Dla osób, które czytają We're alone together mam dobrą nowinę - po naprawdę długiej przerwie, wczoraj pojawił się rozdział (zapraszam ;)
Czekam na przemyślenia dotyczące Wrony :D
Wykorzystajcie te ostatnie dni w stu procentach! ♥
Do następnego! xx
![](https://img.wattpad.com/cover/79806126-288-k705375.jpg)
CZYTASZ
Wrona [Miraculum]
FanfictionCo, jeśli istnieją inne miracula? Nastoletnia Harriet Crowded tylko wygląda niepozornie. Inteligencja w połączeniu z zagadkowym charakterem tworzą niezwykłą całość. Jej pojawienie się nieźle namiesza w dwóch światach - zwyczajnych paryskich nastol...