Cóż, Smoke of love miało być one shotem. Miało być dla mnie oderwaniem od choroby, jakiej niestety uległam w wakacje zeszłego roku (2016), na dość długi czas, no i najpierw powstało Weakness, a jakiś czas później ja, wyhodowałam w głowie pomysł na tę pracę. A teraz sobie nie wyobrażam, że chciałam zawrzeć w tym one shotcie te wszystkie wydarzenia i wątki.
Smoke of love jest pracą, której klimat, emocje i część myśli bohaterów jest wzięte żywcem z tego, co przeżywałam i po części przeżywam nadal, w momencie gdy zakańczam tę książkę . Postać Tae... To co czuł, w sumie nie było mi trudno opisywać, bo mi też było ciężko. Jeśli miałabym odnaleźć siebie w którejś z postaci SOL, byłby to Tae. I moja psychika tak samo jest kopalnią przekolorowej tęczy emocji, które zmieniają się tak, jakby ta tęcza okazała się być zestresowanym kameleonem. Bez obaw ja nie puszczam się dla zioła. To zioło puszcza się dla mnie.
Wiecie, naprawdę dziękuję za odbiór tego fanfiction. Tak z głębi serca. Cieszy mnie, że teraz, kiedy kończę tę pracę ma tak wysoką liczbę głosów w stosunku do liczby wyświetleń, że aż sama jestem w szoku, ponieważ ja, jako jej autorka, twierdząca, że moje prace są jakieś takie suche, jestem naprawdę zadowolona z SOL. I jestem też zadowolona, że z gronem odbierających mnie tutaj osób jesteśmy o tyle zgodni, co pokazywaliście mi głosami i komentarzami.
Dziękuję za każde wyświetlenie, każdy głos i każdy komentarz. Dziękuję za każdego kto tutaj był. Dziękuję za tych cichych i za tych wyrażających opinie. Dziękuję za to, że przeżywałeś to mniej lub bardziej, dziękuję, że poświęciłeś swój cenny czas na moje opowiadanie. Dziękuję.
Chciałabym też podziękować paru osobom, które widziałam bardzo często podczas czasu aktualizacji SOL, a ja zwracam na to uwagę i doskonale pamiętam któż to był ;) Cieszy mnie także, że podczas czasu aktualizacji grono osób głosujących i komentujących nie stawało się uboższe o którąś z osób, zauważoną przeze mnie wcześniej.
Cookiepandamonster byłaś osobą, która dała pierwszą gwiazdkę tej pracy. I wydaje mi się, że pamiętam dobrze, że było to jeszcze tego samego dnia, którego wstawiłam prolog. Uśmiechałam się. Dziękuję Ci.
ShoriSan Ty z kolei dałaś drugą gwiazdkę i obdarowałaś mnie taką ilością komentarzy, że woah... Pamiętam też, że pojawiłaś się również tego samego dnia po opublikowaniu prologu, albo dzień czy dwa później. Dziękuję, że zwróciłaś uwagę na taką świeżynkę. Dziękuję.
Corolly Tobie chciałam podziękować także w taki sposób, ponieważ Twoje komentarze, którymi zasypywałaś moje powiadomienia dodawały mi takiej motywacji i sprawiały, że przekonywałam się coraz bardziej o tym, że mam dla kogo pisać, że ktoś to odbiera i w dodatku daje mi znać jak wypadłam na rozdziale. Dziękuję Ci.
Akidaro Twoje komentarze również były najmilszą rzeczą jaka spotkała mnie w przeciągu pisania SOL. Uśmiechałam się tak, że czasem bolały mnie policzki. Dziękuję, że byłaś tutaj, czytałaś zbolałe obrazy mojej wyobraźni, głosowałaś i komentowałaś. Dziękuję.
RinnieMimiko Dziękuję Ci za słowa, jakie pisałaś w komentarzach. Cieszy mnie, że odebrałaś emocje tego fanfiction. Dziękuję Ci za gwiazdki, za to, że byłaś, za niesamowite prace, które mi poleciłaś i za komentowanie. Dziękuję. Pozdrów kaktusa.
dicksticks Dziękuję, że tutaj byłaś, że głosowałaś i komentowałaś. Tak strasznie Ci dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze. Także byłaś częścią niesamowitej motywacji dla mnie. Między innymi dzięki Tobie chciałam pisać to dalej. Dziękuję Ci.
EnemyNo1 Ciebie też zapamiętałam jako jedną z tych osób, które pojawiły się tu i widziałam je zawsze, za każdym kolejnym rozdziałem. Dziękuję za Twoją obecność tutaj.
nudleeas Tobie też chciałabym podziękować osobno. Ostatnimi czasy bardzo zapadłaś mi w pamięć. Cieszyłaś mnie każdym, nawet najdrobniejszym komentarzem, na który składała się np. emotka. Dziękuję, że głosowałaś i komentowałaś. Dziękuję.
lynneys Dziękuję Ci za głosy, komentarze i za przemiłe nazwanie tej pracy "mega" pod notką. Dziękuję.
vckythl Ty też zapadłaś mi w pamięć. Dziękuję, że tu byłaś.
Oprócz tego dziękuję:
Jo_YOBUNNY_Jo Martyna77jw ktkimt vtalia Gufinka _deadleaf_ JuliaStaszak5 szymborex Delilah_00
Dziękuję, że tu byliście i motywowaliście, co doprowadziło mnie do końca drugiego wielorozdziałowego fanfiction. Dziękuję Wam. Może jeszcze coś ode mnie przeczytacie ;)
Dziękuję jeszcze raz wszystkim czytającym.
~ kashmere
CZYTASZ
smoke of love || taekook
FanfictionMiłość i dym mają wiele wspólnego. Dają przyjemność, zabierają nas od naszych problemów, uzależniają, ale też... obydwie te rzeczy są ulotne. Gdy bierzesz ten skręcony kawałek bibułki do ust, bibułki pełnej najlepszego co może być, zapalasz jej koni...